nissan juke

Nissan Juke w przyszłym roku trafi do produkcji w wersji elektrycznej. Spokojnie – odmiana spalinowa pozostanie w sprzedaży. Ale możliwe, że ta na prąd będzie fajniejsza.

Nissan Juke drugiej generacji otrzymał lifting. Producent znacznie unowocześnił komponenty elektroniczne i wprowadził wiele zmian do wyposażenia. Jednego nie zmienił – wyglądu. Zgadniecie dlaczego?

Nissan Juke po liftingu ma już polskie ceny. Nieprzesadnie rewolucyjnie odmieniony crossover wymaga wydania co najmniej 107 900 zł.

Odświeżony Nissan Juke właśnie zadebiutował oficjalnie i jest… bardzo żółty. Oraz, przynajmniej z zewnątrz, prawie taki sam jak wcześniej.

Nissan Juke 1. generacji to samochód, który mocno polaryzuje ze względu na swój wygląd, pod względem konstrukcyjnym jest jednak relatywnie prostym autem – czy to wystarczy, by usterki i awarie przytrafiały się tylko w sennych koszmarach?

Pewien Indonezyjczyk miał dość swojej starej Toyoty Corolli. Dał jej nowe życie, ale w przedziwnym ciele. Wyszło trochę jak ze starej reklamówki Peugeota.

Do gamy Nissana oficjalnie dołącza model Juke Hybrid, czyli Juke z układem napędowym jak w Renault Arkana. Jeździłem nim po okolicach Krakowa.

Trzeba było na tę wersję trochę poczekać, ale hybrydowy Nissan Juke właśnie został wyceniony i można go już zamawiać. Ma 143 KM i kosztuje co najmniej 125 470 zł.

Volkswagen Taigo kosztuje od 87 900 zł w górę. Gra więc w podobnej lidze cenowej, co wiele innych SUV-ów segmentu B. Czy bardziej nietypowe nadwozie sprawi, że z nimi wygra?

Miejskie crossovery ani myślą o tym, by wyjść (wyjechać?) z mody. Zamiast tego, pojawiają się w kolejnych segmentach rynku. Ostatnio klienci coraz chętniej zerkają w stronę naprawdę mocnych wersji niedużych, podniesionych aut. Volkswagen T-Roc R rywalizuje na rynku ze świeżutkim Hyundaiem Koną N, a pojawienie się innych modeli w tym stylu jest tylko kwestią czasu.