chińskie samochody

Liczba klientów, którzy będą mieli utrudniony dostęp do tanich, elektrycznych samochodów z Chin niedługo przekroczy 1 mld.

Jak wynika z danych IBRM Samar, już 4,2 proc. polskiego rynku nowych aut osobowych i dostawczych w 2024 roku stanowią propozycje chińskich firm. Na pierwszym miejscu znalazła się firma, którą świetnie znacie.

Okazuje się, że udawanie włoskości jest gorszą zbrodnią, niż położenie ananasa na pizzy. Przekonało się o tym przedsiębiorstwo DR Automobiles sprzedające samochody tak włoskie, jak Innocenti Koral.

Na salonie w Pekinie Chińczycy pokazali odnowioną wersję swojego sztandarowego samochodu - Hongqi L5. Teraz wszedł do salonów jako Hongqi Guoli.

Ależ dynamiczna sytuacja. Cło na chińskie elektryczne samochody wcale nie wyniesie 25 proc. Ono wyniesie tyle, ile jest warta twoja współpraca z zespołem śledczym.

Walka z ekspansją chińskiej motoryzacji wchodzi na wyższy poziom. W Stanach wprowadzono restrykcyjne cła, a teraz swoje ogłosiła Unia Europejska. Coś nie wyszło.

Jedna nietrafiona decyzja i zostajesz ze starym modelem jeszcze zanim odbierzesz go z salonu. Taki los spotkał klientów marki AITO i dlatego postanowili zaprotestować przed salonem w Wuhan. Nie jest łatwo być posiadaczem samochodu w Chinach...

Na rodzimym dla siebie rynku pojawiły się dwie nowe rosyjskie marki samochodów, pochodzące z tej samej firmy. Ich konstrukcje również pochodzą z tego samego źródła.

Tak to się będzie odbywać. Nie ma narodowych marek bez Chińczyków. W Hiszpanii mieli trochę łatwiej, bo mieli fabrykę. Po 30-latach powstaje (z kolan) tam Ebro.

Cały świat obawia się chińskiej ekspansji motoryzacyjnej, poza jedną Toyotą, która mówi, że nie ma powodów do obaw, bo oferuje lepszy produkt. Wywiad złoto z prezesem amerykańskiego oddziału Toyoty.

Już nie tylko miniaturowe Big Beny będą „made in China”. Nowa flota londyńskich autobusów miejskich może być dostarczona przez chińskiego producenta.

BYD to chińska marka, która cieszy się obecnie największym zainteresowaniem międzynarodowej opinii publicznej. Właśnie wypuściła swój najnowszy model, który może się pochwalić bardzo dziwnym wyposażeniem.

Debiut pierwszego samochodu Xiaomi, oficjalnie określanego jako SU7 okazał się strzałem w dziesiątkę. Jednakże, klienci napotykają różnego rodzaju problemy przy odbiorze pojazdów. Do ostatniego zdarzenia doszło zaledwie kilka minut po tym, jak kupujący odebrał samochód od dealera.

Chiński koncern BYD ma coraz większe ambicje na podbój rynku europejskiego. Pomóc ma w tym jego druga fabryka na starym kontynencie.

Mieszkanka Malezji kupiła chińskiego SUV-a Omoda 5. Przy przebiegu niecałych 7 tys. km, podczas spokojnej jazdy w samochodzie urwała się tylna oś.

Nio zapowiadało rewolucję w zakresie ładowania samochodów elektrycznych, za sprawą sieci stacji wymiany akumulatora. Pomysł był piękny, ale chyba coś nie pykło. Europa mówi pas.

Exeed E08 to najnowszy pomysł chińczyków na zawojowanie świata samochodów premium. Jest przedstawicielem egzotycznego dla Europejczyków segmentu, a jego uroda jest dyskusyjna.

Południowoafrykański youtuber „serpentza” opowiadający o sprawach dotyczących Chin, brutalnie zaatakował markę Aito i jej nowy model elektrycznego SUV-a, twierdząc że jest on śmiertelną pułapką. Trochę koloryzuje, ale coś jest tu na rzeczy.

Jeszcze w bieżącym roku w salonach pojawi się najgorętsza nowość chińskiego koncernu SAIC - MG Cyberster. Oprócz niskiej ceny, elektryczny roadster może się pochwalić jedną, istotną w tym segmencie zaletą - tradycją.

BYD Seagull ma w 2025 roku pojawić się w sprzedaży w Europie. To, co ma szanse zrobić tylnym częściom niektórych aut, rymuje się z nazwą stolicy Macedonii.