REKLAMA

Zastawienie bramy - jaki mandat za to grozi? Czy można odholować taki pojazd?

Zastawienie bramy lub wjazdu do posesji przez parkujący pojazd to wyjątkowo denerwująca sytuacja. Ustawodawca jednak uznał, że kara za takie wykroczenie może być niewielka.

Zastawienie bramy - jaki mandat? Czy można takie auto odholować?
REKLAMA
REKLAMA

Wiele razy czytałem historie ludzi, którzy mieszkają np. przy cmentarzu albo przy stadionie sportowym i w „konkretne dni” okolica zapełnia się losowo parkującymi samochodami. Ludzie parkują tak, że utrudniają wjazd i wyjazd z bramy posesji. Kończy się to okrutnymi awanturami między parkującymi a zastawionymi. Niestety, muszę odradzić próby samodzielnego przestawiania samochodów blokujących wjazd i wyjazd, bo można popaść w jeszcze gorsze kłopoty. Choć z drugiej strony nie dziwię się ludziom, którzy nie mogąc wjechać w bramę (lub z niej wyjechać) najchętniej wzięliby młot, rozbili szybę w zastawiającym aucie a potem je przepchnęli.

Mandat za zastawianie bramy wynika z art. 49 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym

2. Zabrania się postoju:

1)  w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z bramy, garażu, parkingu lub wnęki postojowej;

A w taryfikatorze mandatów znajdziemy pozycję numer 176 – naruszenie zakazu postoju w miejscach utrudniających wjazd lub wyjazd. Mandat za to wykroczenie wynosi tylko 100 złotych, ale przy okazji wpadają dwa punkty karne.

Zdjęcie z Facebooka, niestety autor nie jest znany

Czy pojazd zastawiający bramę można odholować?

REKLAMA

Teoretycznie tak, biorąc pod uwagę samą ustawę Prawo o ruchu drogowym – nie ma żadnego przeciwwskazania, żeby nie zastosować art. 130.

Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela w przypadku:

1)  pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu;

Tak naprawdę odholowanie za zastawienie bramy nie jest takie proste. Aby w ogóle ukarać kierującego zastawiającego bramę, musimy wykazać, że chcemy w danym momencie z tej bramy skorzystać. Jeśli akurat nikt z bramy nie korzysta, to pojazd nie utrudnia wjazdu ani wyjazdu. Nie ma sensu zgłaszać takich przypadków jako osoba postronna. Jeśli jesteśmy żywotnie zainteresowani wjechaniem lub wyjechaniem z bramy i nie ma żadnej możliwości, żeby stojący pojazd ominąć ani wyjechać innym wyjazdem, wtedy możemy sobie zawezwać służby i wnioskować o przysłanie holownika. Ale trzeba też pamiętać, że przepis art. 49 odnosi się tylko do dróg publicznych, więc jeśli pojazd blokuje nam wjazd poza pasem drogowym, to nikt go nie odholuje. Poza tym muszą być spełnione oba warunki artykułu 130., tj. pojazd musi stać tam, gdzie jest to zabronione (w tym przypadku – niekoniecznie znakami, ale przepisem art. 49) i równocześnie utrudniać ruch.

Dodam, że znaki i napisy na bramie „zakaz parkowania” itp. nie mają żadnej mocy prawnej, bo nie są znakami drogowymi.

Nieraz zdarza się, że policja przyjeżdża, ale samochodu nie odholowuje

Spotkałem się z niezwykłym tłumaczeniem, i to dwa razy: policjant powiedział, że pojazd owszem stoi w miejscu, gdzie jest to niedozwolone, ale nie utrudnia ruchu, ponieważ wyjazd z bramy to nie ruch. Ruch drogowy odbywa się tylko na drodze, a dojazd do wyjazdu z bramy to nie pas drogowy, tylko droga wewnętrzna, więc pojazd jadący tamtędy nie uczestniczy w ruchu. Ergo ten kto zastawia bramę, nie utrudnia ruchu po drodze publicznej. W praktyce więc odholowanie takiego pojazdu będzie niezwykle trudne. Można tylko próbować ustalić właściciela i uprzejmie poprosić go, żeby odjechał. Prawo nie stoi za bardzo po stronie zastawionego w tym przypadku.

Czyli nie można, ale jak bardzo potrzeba, to można

Poza tym, on tylko na chwilę.

Czytaj również:

https://autoblog.spidersweb.pl/odholowanie-samochodu-kiedy-co-jak-i-za-ile/

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA