O takie znaleziska garażowe nic nie robiłem. Oto Morris Marina po grzybotuningu
Rzadko się zdarza, żebym już patrząc na zdjęcia czuł zapach samochodu. W tym przypadku są one tak wymowne, że oglądając ogłoszenie musiałem zatkać nos/głęboko się zaciągnąć (niepotrzebne skreślić).
Oto Motoblender numer 11 w roku 2019. Dziś będzie jak zwykle o wszystkim i o niczym, czyli subiektywny przegląd niusów motoryzacyjnych mijającego tygodnia.
Książę Filip uległ presji i oddał prawo jazdy. Teraz będzie miał kierowcę
Kiedy w połowie stycznia 97-letni książę Filip doprowadził do wypadku, rozgorzała dyskusja o tym, czy nadal powinien prowadzić samochód. Zwłaszcza, że nie była to pierwsza niebezpieczna sytuacja z jego udziałem. Mąż królowej uległ naciskom i dobrowolnie oddał prawo jazdy.
W Wielkiej Brytanii planują karać dożywociem za spowodowanie śmiertelnego wypadku
Anglicy mają nowy pomysł na podniesienie bezpieczeństwa na drogach. Jeśli spowodowałeś/aś śmiertelny wypadek w wyniku niebezpiecznej jazdy, możesz trafić do więzienia na resztę życia. Jest tylko jeden problem.
Ekran dotykowy to sporo zalet, ale przez skomplikowaną obsługę cierpi bezpieczeństwo
Bywają nieergonomiczne, brudzą się i rysują, a w nocy potrafią oślepiać kierowcę. Nierzadko są także wyjątkowo brzydkie. O czym mowa? O ekranach dotykowych, oczywiście. Do krytyków ekranów dołączają firmy odpowiedzialne za stan motoryzacji. Póki co tej brytyjskiej. I nie mają wiele dobrego do powiedzenia na ten temat.
Hybrydy plug-in lubią chyba tylko ich właściciele. W Wielkiej Brytanii chcą im zabronić korzystania z ładowarek
Niedawno pisaliśmy o tym, że jeśli mieszkasz w bloku i zamierzasz doładowywać swoją hybrydę typu plug-in na parkingu należącym do tegoż bloku, powinieneś się nad tym poważnie zastanowić. Okazuje się, że za granicą również właściciele takich aut nie mają za wesoło. W Wielkiej Brytanii pojawił się pomysł, by zakazać hybrydom korzystania z miejskich ładowarek.
Polacy zaostrzają badania techniczne, Brytyjczycy rozważają rezygnację z nich
Centrum Adama Smitha (CAS) w Wielkiej Brytanii proponuje likwidację okresowych i obowiązkowych przeglądów technicznych. Zły stan techniczny samochodów nie jest co prawda główną przyczyną wypadków, ale czy nie jest tak właśnie dzięki obowiązkowym badaniom?