Sprawdziłem: samochody z 2019 roku kosztują tyle, ile kosztowały w salonie. Świat stanął na głowie
Problemy z dostępnością nowych aut spowodowały, że ceny samochodów używanych wystrzeliły w kosmos. Czy może się zdarzyć, że ktoś pojeździł wozem trzy lata i teraz sprzeda go za tyle, ile zapłacił wtedy w salonie? Sprawdziłem to.
Nie martw się już o utratę wartości. Twój używany samochód prawdopodobnie podrożał (i to sporo)
Szczególnie jeśli zdecydowałeś się na nieco już zwietrzałe premium najwyższego segmentu albo jesteś amerykańskim farmerem na uchodźstwie w Polsce i na co dzień poruszasz się pickupem.
Polscy kierowcy zawstydzili resztę Europy. Już teraz oszczędzają każdego roku tony CO2
Te z Eurostatu, zgodnie z którymi w Polsce mamy najwyższy w Europie odsetek samochodów w wieku więcej niż 20 lat. Według statystyk wynosi on aż 37,9 proc. i jest rekordowy w skali regionu – daleko za nami jest Estonia (ponad 31 proc.) i Finlandia (niecałe 27 proc.). Reszta krajów ma ten współczynnik zdecydowanie niższy, a w niektórych krajach nawet niemal 1/3 floty stanowią samochody, które mają… mniej niż 2 lata (!).
Jak to jeździ: Audi S6 C6. Ma dziesięć cylindrów, a kosztuje tyle co nowa Dacia Sandero
Audi S6 C6 wygląda niepozornie, ale kryje pod maską dziesięciocylindrowy silnik i nadal zapewnia bardzo dobre osiągi. To świetny wybór na autostradę w kategorii „auta za cenę Dacii Sandero”.
Szykujcie się na zalew popowodziowych aut. Świeże auta w okazyjnych cenach będą pułapką
Samochód po powodzi to potencjalna mina i finansowa studnia bez dna. W związku z sytuacją w Niemczech i Belgii szykuje się napływ takich aut do Polski. Uważajcie na okazje.
Cyfrowy paszport ułatwi zakup używanego samochodu. Przynajmniej w teorii
Otomoto chce być czymś więcej niż serwisem ogłoszeniowym – zakłada platformę Klik, na której będzie można kupić sprawdzony samochód używany przez internet. Ma to być rewolucja.