REKLAMA

Flagowy SUV marki Hyundai otrzyma facelifting, a przecież jest świeży jak ciepła bułeczka

Rodzinny Hyundai Santa Fe jest aktualnie flagowym SUV-em koreańskiego producenta w Polsce. To model piątej generacji, który trafił na nasz rynek w 2024 roku. Dla klientów jest więc to produkt stosunkowo nowy, a mimo to koncern z Seulu już planuje zmiany.

Hyundai Santa Fe
REKLAMA

Portal KCB informuje, że poliftowy Hyundai Santa Fe będzie debiutował pod koniec 2026 lub na początku 2027 roku. Zmiany będą obejmować stylistykę oraz mechanikę.

REKLAMA

Nowy wygląd - facelifting Santa Fe

Z wyglądu samochód otrzyma odświeżony pas przedni ze zmienioną sygnaturą świetlną oraz nowy wzór przedniego grilla. Po bokach zmienią się tłoczenia nadwozia, co ma pomóc uwypuklić szeroką, masywną postawę na drodze. Również z tyłu pojazd będzie miał nowe oświetlenie, w tym przeniesione trzecie światło stopu, przeprojektowany zderzak wyposażony w płytę ochronną oraz bardziej masywny wygląd.

Zmiany mechaniczne

Wśród opisywanych zmian największa ma dotyczyć układu przeniesienia napędu. Będzie to zmiana kluczowa, na nowo definiująca charakter pojazdu. Warto jednak zaznaczyć, że chodzi o wersję z 2,5-litrowym turbodoładowanym silnikiem benzynowym o mocy 277 KM, czyli odmianę obecną np. w Stanach Zjednoczonych. Taki pojazd jest obecnie wyposażony w 8-biegową dwusprzęgłową skrzynię automatyczną tzw. DCT. Jej praca jest aktualnie największym powodem do narzekania dla klientów i w związku z tym producent postanowił zastosować inne rozwiązanie. W miejscu DCT pojawi się hydrokinetyczna przekładania automatyczna. Takie posunięcie ma poprawić niezawodność oraz płynność.

Aktualny Hyundai Santa Fe:

Europejska wersja nie wymaga zmian

Nie wiadomo, jaka konkretnie skrzynia biegów trafi do wersji 2.5. Warto jednak zaznaczyć, że tego typu konstrukcja (6-biegowa) z powodzeniem przekazuje moc w wersji na polski rynek z hybrydowym układem, gdzie turbodoładowana jednostka spalinowa ma pojemność 1.6. Przyznam, że testując Santa Fe w zeszłym roku, nie miałem żadnych uwag do układu przeniesienia napędu. Wręcz przeciwnie - jazda była bardzo płynna, co w połączeniu z dobrym wyciszeniem doskonale wpisywało się w komfortowa naturę SUV-a.

REKLAMA

Czy oznajmienie faceliftingu powinno oznaczać wstrzymanie się z zakupem?

Naszym zdaniem zdecydowanie nie - planowane modyfikacje dla odmian europejskich powinny ograniczyć się do kosmetyki, gdyż auta w polskich cennikach nie mają problemu ze skrzyniami biegów. Przypominamy, że Santa Fe w najtańszej wersji z napędem na tylną oś jest dobrze wyposażonym, nowoczesnym, oszczędnym, pojemnym oraz rodzinnym SUV-em dostępnym aktualnie za 184 900 zł. To oferta, wobec której trudno przejść obojętnie.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-22T10:04:42+02:00
Aktualizacja: 2025-07-21T19:43:56+02:00
Aktualizacja: 2025-07-21T17:44:25+02:00
Aktualizacja: 2025-07-21T17:42:55+02:00
Aktualizacja: 2025-07-21T12:40:16+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T13:05:52+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T08:56:07+02:00
Aktualizacja: 2025-07-18T18:19:31+02:00
Aktualizacja: 2025-07-18T16:35:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-17T20:12:01+02:00
Aktualizacja: 2025-07-17T14:39:45+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA