Tesla

I czy Pełna Zdolność do Samodzielnej Jazdy (FSD) to faktycznie pełna zdolność do samodzielnej jazdy? Bo są co do tego spore wątpliwości. 

Tesla Roadster będzie miała jeszcze lepsze przyspieszenie i będzie ładniejsza. Elon Musk i tabliczka nie kłamią. To chyba żaden kłopot, że o liftingu i osiągach jeszcze nieprodukowanego modelu dowiadujemy się w muzeum?

Ostatnie dni przynoszą wieści o kolejnych wypadkach z udziałem Tesli i funkcjonariuszy policji. Ale nie tylko 

To będzie wyjątkowo długa podróż Tesli ze Stanów Zjednoczonych. Jaki jest wyższy poziom koszmaru?

Jeździ na tylnym siedzeniu Tesli i opowiada, że przejechał tak (bez kierowcy) tysiące kilometrów.

Tesla Model S jadąca na Autopilocie miała wypadek w pobliżu Bratysławy. Nadludzkim wysiłkiem uderzyła w samochód służb drogowych.

Pomysł pt. Tesla z V8 jest tak głupi, że musiał być zrealizowany. Oczywiście w Stanach Zjednoczonych. 

Tesla doszła do wniosku, że przesuwana kierownica to przyszłość motoryzacji, więc ją opatentowała. Na rysunkach patentowych widać również obracane fotele. Inżynierowie w Tesli mają ewidentny fetysz kierownic.

Range Rover Sport w wersji 5.0 V8 SC nie nadaje się dla ludzi świadomych ekologicznie. Za tylną szybę miałem ochotę włożyć kartkę z napisem „przepraszam”.

Dzięki rozbudowie sieci ładowarek w Chinach można już dojechać Teslą do podnóża najwyższej góry świata.

Czy ta Tesla Model S to wysmakowany tuning, czy wyłącznie dobry prezent dla naftowego szejka?

Elon Musk przewiduje, że Tesla Model Y w 2022 roku będzie najczęściej kupowanym samochodem na świecie. Zobaczmy, jak niewiele jej brakuje.

Tak być może powiedzieli eksperci z Consumer Reports, którzy chwilę potem pokazali, jak oszukać Autopilota Tesli.

Obawiam się, że sporą część winy za to ponosi Elon Musk.

Tesla Model 3 jest na rynku kanadyjskim oferowana w wersji z zasięgiem zaledwie 150 km. Chodzi tylko o blokadę w systemie. Wszystko dla pieniędzy!

Tesla Semi zbiera kolejne zamówienia. Tym razem nieprodukowany samochód będzie woził ścięte drzewa.

Takie okazje tylko w świecie Tesli: do samochodu, który jeszcze nie istnieje, możesz dokupić zestaw zmieniający go w wypasionego kampera, który... prawdopodobnie nigdy nie powstanie. Ale przynajmniej jest drogi. 

Nie chodzi mi o rozstrzyganie, czy Tesla Model Y ma jeszcze te swoje usterki, czy już ich nie ma i czy jest ich mało, czy bardzo wiele i czy więcej niż w Modelu 3. Po prostu chcę wam pokazać, jak wywiercono w niej dziurę.

Kolejne Tesle 3 wchodzą do służby jako nowojorskie taksówki. Podobnie jak wszystkie poprzednie, ta ma być tą ostateczną i właściwą, końcem postępu i historii.

Możemy się więc spodziewać niezawodności rodem z Tesli i porywającego wzornictwa oraz gadżetów elektronicznych od Toyoty. Albo w sumie na odwrót, ale już jest wpisane do Excela i nie ma co poprawiać.