Duże ciężarówki ominą korek buspasem, a ty w osobówce stój i czekaj. Pomysł w norweskim stylu
Norwegowie jak coś wymyślą… tym razem nazywa się to tungtrafikkfelt, czyli „pas ruchu ciężkiego”. Mogą po nim jechać tylko autobusy i duże ciężarówki powyżej 7,5 tony. Rozwiązanie już działa, ale czy „działa”?
Mamy rok 2025. W Norwegii dalej można kupić samochody spalinowe, niezależnie od tego, co Polacy piszą w internecie
Od początku roku po internecie krąży fejk (czyli fałszywa informacja) jakoby w Norwegii zabroniono już sprzedaży samochodów spalinowych. Owszem, są tam one mało popularne i drogie, ale jak najbardziej można je kupić, ale bzdury świetnie się klikają.
Teleexpress odleciał od rzeczywistości. Opowiada dziwne rzeczy o motoryzacji w Norwegii
Z Teleexpressu dowiedziałem się, że w Norwegii jest już więcej samochodów elektrycznych niż spalinowych, czyli ogólny udział aut elektrycznych w całej liczbie pojazdów przekroczył 50 procent. Problem w tym, że to podana w ogólnopolskiej telewizji wiadomość, która nie ma nic wspólnego z prawdą.
Chcesz jeździć na prądzie, to jedź po lądzie. Państwo w spaliniaku popłyną promem
Zakaz wjazdu na prom dla samochodów elektrycznych w Norwegii to nie żart. To prawdziwa, nowa zasada na popularnej linii promowej między Bergen a Kirkenes.
Tesla może dalej niespecjalnie przykładać się do kontroli jakości i obsługi serwisowej, skoro najtwardsi protestujący nie są w stanie wytrzymać jednego dnia bez zjedzenia śledzia.
Norwegia: pojeździliście sobie autami elektrycznymi? To fajnie, a teraz je zostawcie
Ograniczenia dla samochodów elektrycznych w kraju, który zasłynął z gwałtownego wzrostu popularności takich pojazdów? Jak najbardziej. Norwegia ma plan.
Jak tak dalej pójdzie, to w Norwegii sprzedadzą ostatni spalinowy samochód w kwietniu 2022
Nie wiem, czy prawidłowo jest mówić „Norwegowie” czy „Norwedzy”. Ale w tym tempie mieszkańcy Norwegii w ogóle przestaną kupować auta spalinowe do kwietnia 2022.
Niezwykle rzadka Tatra 603-1 na czarnych tablicach sprzedana w Norwegii. Co dalej?
Ta historia pasowałaby do jakiejś kolejnej książki o perypetiach z klasykami, której nie napiszę, ale mógłbym. Oto w Norwegii przez moment na sprzedaż była Tatra 603-1 na warszawskich, czarnych tablicach.