Mercedes

To już chyba ten moment, żeby ostatecznie pogodzić się z faktem, że kolejna generacja Mercedesa klasy C będzie miała pod maską wyłącznie 4-cylindrowe jednostki napędowe.

Mercedes EQS to elektryczny odpowiednik klasy S. Ma zadebiutować jeszcze w tym roku. Wiemy o nim coraz więcej. Co ciekawe będzie liftbackiem, a nie jak sedanem tak jak klasa S.

Na polskich portalach ogłoszeniowych pojawiły się ostatnio dwie nad wyraz ciekawe oferty ze zmodyfikowanymi Mercedesami z lat 80. Wobec powyższego zapraszam na kolejny odcinek Bitwy Złomów.

Najmniejszy i najtańszy elektryczny Mercedes może przejechać na jednym ładowaniu 426 kilometrów. Cena modelu EQA zaczyna się od 199 900 zł.

Po sieci krążą już zdjęcia lekko tylko zamaskowanej nowej propozycji dla fanów szybkich, rodzinnych aut. To Mercedes-AMG GT 4-door Coupe w topowej wersji 73e.

Znam co najmniej kilka osób, które naprawdę jeżdżą samochodem w długie trasy, bo muszą, bo ich praca wymaga osobistej obecności na miejscu. Dziś idziemy po samochód na trasę.

Mercedes poinformował, że klasa S nowej generacji może mieć poważne problemy z utrzymaniem się na drodze - wszystko przez fabryczną wadę układu kierowniczego. Zaraz, my chyba już o tym słyszeliśmy...

Na pewno nie możecie się doczekać, żeby przeczytać o tej nowości, więc będę się streszczał.

Przynajmniej na razie, bo od samego początku był to program pilotażowy.

Smart ma nowy pomysł na zdobycie klientów, jest nim elektryczny SUV. Producent małych miejskich samochodów postanowił zbudować pełnowymiarowe auto. To chyba ostateczne potwierdzenie tego, że małe auta są nieopłacalne.

160 tysięcy dolarów, przejechane 6500 kilometrów i trwający od kwietnia 2018 roku postój auta. Te parametry opisują pechowego Mercedesa klasy S, który od niemal 3 lat stoi z powodu awarii układu kierowniczego. Awarii, której nie chce uznać ani dealer, ani importer.

Jeśli według kogoś kokpit nowego Mercedesa klasy S był kontrowersyjny, to EQS prawdopodobnie wyniesie tę kontrowersję na poziom wyżej. 

Na te premiery czekamy nie mogąc powstrzymać emocji. A skoro mowa o samochodach emocjonujących, nie można nie zacząć od takiego modelu jak...

Zwolniony pracownik hiszpańskiej fabryki Mercedesa w ramach zemsty zniszczył samochody o wartości kilku milionów euro. Do realizacji zemsty użył skradzionej koparki.

Myślałem, że marką uznawaną za najbardziej „dresiarską” jest BMW, ale Mercedes 190 z trzema paskami na nadwoziu też robi robotę. 

To nie był wybitnie dobry rok dla motoryzacji. Pomijając już załamanie rynku wywołane przez koronawirusa, musieliśmy pożegnać multum modeli, do których obecności już się przyzwyczailiśmy. I to naprawdę multum.

Europejskie stowarzyszenie producentów ciężarówek działające w ramach ACEA zadeklarowało, że do 2040 r. nie będzie już ciężarówek z silnikiem Diesla.

Długo broniłem się przed akceptacją tego faktu, argumentując, że przecież tam, gdzie celownik zawsze był, to dalej można zamówić. Ale to już nie do końca prawda.

Trochę Mercedesa, trochę Porsche, a do tego nutka tajemnicy. To właśnie jest Isdera Commendatore 112i, którą właśnie wystawiono na sprzedaż.

OLX nie przestaje zadziwiać. Ktoś wystawił na sprzedaż podobno rzadką i pożądaną wersję Mercedesa C124. Problem w tym, że nie bardzo to auto widać na zdjęciach.