Sprzedaż największego, elektrycznego SUV-a Mercedesa rusza. Cena trochę mnie wzrusza
Nazywa się Mercedes EQS SUV. Podziwiam to nawiązanie do nazwy elektronicznych papierosów i tę subtelną metaforę o rzuceniu palenia, a jeszcze bardziej podziwiam cenę.
Jest takie urządzenie, które wkłada się do ust i ono robi dym. Nie ma spalania, stąd jego nazwa będąca skrótem od i quit ordinary smoking. Mercedes też ma takie urządzenia, które rzuciły zwykłe spalanie benzyny i oznacza je EQ. Rusza sprzedaż największego z nich, oto cena Mercedesa EQS SUV.
Mercedes EQS SUV - cena to 590 800 zł
Najtańszy Mercedes EQS SUV kosztuje 590 800 zł, czyli 110 tys. zł więcej od Mercedesa EQS nie SUV. Lecz EQS w najsłabszej wersji ma tylko 292 KM mocy, a EQS SUV startuje od 360 KM. Rozgrzeszamy ten cennik, więcej mocy, więcej przestrzeni, nie ma się czego przyczepić.
Mercedesa EQS SUV możemy kupić w trzech wersjach:
- EQS SUV 450+ kosztuje właśnie 590 800 zł, ile mocy ma to już wiemy, wiemy też, że ma napęd na tył, 6,7 sekundy do setki, a jego zasięg to 633 km,
- EQS SUV 450 4Matic ma napęd na cztery koła, również 360 KM mocy, a do setki rozpędza się w 6 sekund, zasięguje na 597 km, a kosztuje 608 800 zł.
- 736 300 zł należy wydać na Mercedesa EQS SUV 580 4Matic, który ma 544 KM mocy, zasięg na 593 km, a setkę robi w luksusie i w 4,6 sekundy.
A skoro o luksusie mowa...
Mercedes EQS SUV - wyposażenie
Wyposażenia jest oczywiście mnóstwo. Można dokupić trzeci rząd foteli, a jak się fotele złoży to podłoga ma być płaska. Pakiety wyposażenia są jak kawa na stacji paliw, brak jest w nich początku i stanu średniego. Nie da się kupić małej kawy, a w Mercedesie EQS SUV nazwy pakietów wyposażenie zaczynają się od Advanced, przez Advanced Plus, Premium, Premium Plus, aż do Business Class. Linie wyposażenia nazywają się zaś tak:
- Standard exterior & Electric Art Line interior
- Electric Art Exterior & Electric Art Interior
- AMG Line Exterior & AMG Line Interior
Miesza się te pakiety, linie i pojedyncze opcje i wychodzi coś luksusowego. Klikanie w konfigurator znudziło mi się w okolicach 860 tys. zł. To nie był szczyt jego możliwości, ale nie można narzekać na wysoką cenę, bo dbałość o zrównoważony rozwój naszej planety nie ma ceny. Trzeba w końcu czymś dojechać do prywatnego odrzutowca.