Hyundai elantra

Moda na retro na dobre rozgościła się wśród producentów aut. Hyundai akurat robi nowego sedana i on… wygląda jak Polonez. Ciekawe, czy zrobi to, co nie udało się polskiemu pierwowzorowi – podbije świat.

Hyundai Elantra przeszedł lifting, który w końcu wprowadzi nowy ulubiony napęd Polaków – hybrydę. Co się zmieniło?

Volkswagen Passat wypadł już z produkcji – nie zamówicie nowego i możecie liczyć tylko na to, co zostało na placach dealerów. Co więc mają począć miłośnicy sedanów z segmentu niezbyt premium?

Podoba mi się z tyłu i z przodu, choć raczej rzadko gościłbym na tylnym siedzeniu samochodu. Z boku nowego Hyundaia Elantry też stawałbym nieczęsto.

To jeszcze nie jest test nowego Hyundaia Elantra, to dopiero test twardości i koloru plastiku.

Hyundai Elantra N to hot sedan z dawnych lat. Ma 280 KM uzyskiwanych z dwóch litrów pojemności, 392 Nm momentu obrotowego, a do setki zbiera się w 5,3 s. Ale i tak moje serce skradło urzekające skrzydło na klapie. 

Nowy Hyundai Elantra będzie dostępny także w wersji N, choć raczej nie w Polsce. Wygra w kategorii „dziwne sedany”, a niektórym pewnie skojarzy się z… Subaru.

Nie ma już Dacii z wolnossącym 1.6, z rynku wypadł też Citroen i Peugeot z modelem 301/C-Elysee napędzanymi silnikiem benzynowym. Ale jest nowy Hyundai Elantra: sedan z wolnossącym 1.6 MPI. Cena: od 81 900 zł.

Skoro w USA pojawiła się agresywnie stylizowana wersja dużego, przednionapędowego sedana, może nadeszła też pora na Dacię Duster RS?

Kompaktowy sedan Hyundaia urósł i bardziej przypomina Sonatę, ale czy wyładniał?