Wiadomości

Posłowie chcą, żeby jazda samochodem po marihuanie była legalna. Myślę, że to wspaniały pomysł który spodoba się elektoratowi. Problem w tym, że elektorat popierający to rozwiązanie jeszcze nie ma prawa jazdy, bo ma 13 lat.

A miało być tak:

Problemy z dostępnością półprzewodników sprawiają, że Peugeot wraca do analogowych zegarów, a Renault oferuje klientom 600 zł rabatu.

Ferrari wypuściło informację o nadchodzącej premierze modelu 812 Superfast VS. Będzie szybciej, lepiej, mocniej, drożej. 

Tak, ciekawostki na temat Polo.

Ora Lightning Cat to pomieszanie Garbusa z Panamerą, które według producenta ma przekonać do siebie klientów płci męskiej.

Dwa duże plusy na początek. Po pierwsze - elektryczny Lyriq nie wygląda jak żaden inny Cadillac, więc jest już całkiem nieźle. Po drugie - w stosunku do modelu studyjnego nie zmieniło się wiele. A to już naprawdę coś.

Oczywiście bohaterem dzisiejszego wpisu jest Subaru Impreza 22B STi. Takie auto sprzedało się właśnie w Stanach Zjednoczonych za równowartość Bentleya Continental z kilkoma opcjami.

Taki tu widzę brawurowy rajd Antoniego Macierewicza, jak Skoda Superb to limuzyna.

Volkswagen Polo przeszedł lifting. Oficjalne premiera dopiero jutro, ale jak to w internecie bywa – zdjęcia wyciekły. Dzięki temu możemy pokazać jak niewiele dużo się zmieniło w nowym Polo.

Napęd elektryczny trafia do ciągników siodłowych. Pierwsze próby budzą wesołość. Oto Volvo FH Electric.

Pojawiła się kolejna wizualizacja BMW serii 5 G60. Tym razem wziął się za nią Auto Bild. Obawiam się, że mogą mieć częściową rację. Przynajmniej jeżeli chodzi o grill.

126 tys. zł – tyle w salonie Huawei kosztował będzie całkiem spory, bo 4,7-metrowy SUV.

Nowe samochody zwykle wyglądają po wypadkach okropnie, a czasami nawet pękają na pół. Nieważne, zderzenie to nie konkurs piękności, liczy się efekt.

Okazuje się, że Europa może czekać dłużej na następcę Mondeo, bo według dyrektora komunikacji, Ford Evos trafi do sprzedaży wyłącznie w Chinach. To tam Ford widzi swoją przyszłość. 

W redakcji trwają spory, czy elektryczna Mazda CX-30 to dowód na rosnącą przewagę chińskich producentów, czy zwykła poniedziałkowa robota.

Podobno to mieszkańcy Europy preferują klasyczną elegancję i tradycję, a Chińczycy wolą chrom, blichtr i wszystko na pokaz. Jeśli tak, to chyba coś się pomieszało. 

Obawiam się, że sporą część winy za to ponosi Elon Musk.

Chodzi o Tank 800 – samochód będący połączeniem Benleya Bentaygi, Maybacha GLS i Aurusa Komendanta.

Uwielbiam zestawienia sprzedaży dla danej marki. One idealnie pokazują, jakie auta interesują klientów, a na widok których wychodzą oni zniesmaczeni z salonu.