taksówka

W ostatnim czasie nasiliły się kontrole kierowców taksówek na tzw. aplikację. W całej Polsce funkcjonariusze dokonują przeróżnych znalezisk podczas sprawdzania tej grupy zawodowej. Ale żeby kierowca miał aż 2 promile alkoholu we krwi? Takie rzeczy tylko w Łodzi, a to dopiero początek.

Doczekaliśmy się czasów, że każdy pojazd z lat 80. oraz 90. jest youngtimerem lub świetną inwestycją. Nie ominęło to nawet niemieckich taksówek w charakterystycznym mdłożółtym kolorze znanym jako „jasna kość słoniowa”, czyli po polsku budyń lub majonez. 

Jest w Polsce znak, który kończy się tam, gdzie wydawałoby się, że się zaczyna, a zaczyna tam, gdzie mogłoby się wydawać, że się kończy. Teraz będzie z nim porządek – albo jeszcze większy chaos.

Taksówkarze są wściekli, bo ich jazda ma być zgodna z przepisami, a klientom się spieszy. Trzeba im wszystko tłumaczyć za pomocą obrazków. Witajcie w Londynie, w strefie prędkości 20 mil na godzinę. 

Według badań zastąpienie prywatnych samochodów tanimi usługami przewoźniczymi typu Uber, nie dość, że nie rozwiązuje problemu korków, to potęguje problem zanieczyszczenia powietrza.

Tradycyjnie, kaktus mi na ręce wyrośnie, jak zobaczę jakieś „latające samochody”.

Kolejne Tesle 3 wchodzą do służby jako nowojorskie taksówki. Podobnie jak wszystkie poprzednie, ta ma być tą ostateczną i właściwą, końcem postępu i historii.

Dopłaty do samochodów elektrycznych są takim hitem, że zaraz trzeba będzie reklamować je w Wiadomościach.

O dopłaty do samochodów elektrycznych oprócz osób prywatnych mogą starać się również taksówkarze. Z myślą o nich powstał program Koliber.

Koniec 2019 r. jest też końcem pewnej epoki. Ostatnie sztuki nowojorskich żółtych Fordów Crown Victoria kończą swoją pracę na taryfie. Tym samym popularny symbol Nowego Jorku przechodzi ostatecznie do historii.