mercedes amg

Największy SUV-coupe Mercedesa w nowym wcieleniu zyskał wsparcie elektryki. To nadzwyczaj szybki kiosk.

Mercedes tnie koszty aż furczy. Czy to pozwoli na szalony wzrost zyskowności?

Umówmy się, kampery praktycznie nigdy nie wyglądają dobrze. Większość przypomina po prostu domki letniskowe z doczepionymi kołami. Kiedy za ich produkcję brali się socjaliści zdarzały się nawet takie patologie jak ta Nysa:

Nie wiem jak ludzie są w stanie jeździć na co dzień samochodami, które mają mniej niż 600 KM. Takie auta to powinni rozdawać za darmo, bo to przecież w ogóle nie jedzie.

Wiecie już, że Mercedes planuje ograniczenie liczby cylindrów w nowym C 63 do zaledwie 4. A skoro tak, to czemu nie rzucić tego wszystkiego i nie wyjechać w Bieszczady i nie kupić pierwszej C-klasy AMG w historii – modelu C 36?

Downsizing to od dawna smutna motoryzacyjna rzeczywistość, ale stosunkowo rzadko ma on aż tak radykalną postać. Nowy Mercedes-AMG C 63 ma utracić swoją 4-litrową V-ósemkę na rzecz silnika 2-litrowego.

Nie jest zła jak na samochód, który jest w stanie w luksusowych warunkach wystrzelić 4 osoby do setki w 3,3 s.

W trybie jazdy Comfort kierowcy wydaje się, że dysponuje znakomitymi umiejętnościami, a w rzeczywistości wszystko robi za niego elektronika. Zbyt szybkie wejście w zakręt traci posmak ryzyka, bo pozostaje tylko z grubsza celować kierownicą w czarne, a samochód zrobi resztę.

Wygląda niepozornie, ale to najmocniejsza wersja Mercedesa SL R129. Jest potwornie szybka, rzadka i droga. Jeden z egzemplarzy właśnie trafił na sprzedaż.

Mercedes MB 100 to powolny dostawczak, będący twórczym rozwinięciem hiszpańskiego pojazdu. Mało kto pamięta, że ten kanciasty samochód użytkowy doczekał się wersji od AMG i Brabusa. Tak, też na początku myślałem, że to żart.