Ciekawostki

Mercedes klasy S, Porsche Cayenne i sześć innych samochodów, po które nie zgłosili się właściciele, trafiają na przetarg organizowany przez władze Warszawy.

Doceniam ilość pracy, którą ktoś włożył w to, by Toyota MR2 stała się repliką Audi R8 V10, ale obawiam się, że efekt i tak jest średni.

BMW E36 w wersji pickup to najlepsze, co mogło spotkać ten model. Jeździłbym bokiem po szutrowych trasach.

Świat widział już niezliczone przeróbki BMW serii 3 E30, ale ta jest zdecydowanie jedną z najlepszych. W głównej mierze dzięki doładowanemu silnikowi V8 z Lexusa.

Ależ udana wariacja na temat DeLoreana DMC-12, nie powie nigdy nikt.

Jaki powinien być dobry znak drogowy? Taki, na widok którego od razu wiadomo, o co chodzi. Jeśli na jego widok ludzie zaczynają tworzyć memy - coś poszło nie tak.

W serwisie aukcyjnym Bring a Trailer pojawił się na sprzedaż pojazd, którego nadwozie w całości składa się z powierzchni płaskich jak blat stołu. Ma adekwatną nazwę - Lo-Res Car, czyli samochód o niskiej rozdzielczości. Jego twórcy wzorowali się na Lamborghini Countach, choć chyba znali je tylko z opowiadań.

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua.

Dziwne pojazdy są fajne, ale ten sportowy samochód z Chin przekroczył granicę.

Nie wiem kto wpadł na pomysł, by z Chevroleta Silverado zrobić 3-osiowego potwora o mocy niebezpiecznie zbliżającej się do 1500 KM, ale podoba mi się to.

To „Pussylonez” na sprzedaż za 9900 zł. 

Przypominam, że właścicielem marki Lamborghini jest Volkswagen AG, czyli jest to samochód niemiecki.

Jeśli nie znosisz nowego pomysłu designerów BMW na przód auta, nie patrz na to E60. Ale dobrze wiem, że i tak będziesz ciekawy, co tu się stało.

Składana kierownica może w przyszłości zagościć w nowych modelach BMW. Ostatnio jak sprawdzałem, to kierownica była najmniej przeszkadzającym elementem we wnętrzu nowego BMW. 

Jeśli kręciłbym właśnie jakiś film klasy Z i potrzebowałbym samochodu dla czarnego charakteru, pojechałbym po niego do Finlandii. Właśnie tam jest na sprzedaż nietypowy Chevrolet Corvette z 1977 r.

A nawet jeśli się doczekamy, to raczej nie w powszechnym użytku. Ale jako rekwizyty filmowe „koła” Goodyear Eagle 360 sprawdzą się znakomicie.

Mówisz, że lubisz stare samochody, ale ile wytrzymałbyś z takim zabytkiem? Całe życie pociągniesz?

Właśnie wróciłem z pierwszego w kraju pokazu „Nie czas umierać”, czyli długo wyczekiwanej, najnowszej części przygód Jamesa Bonda. Opowiem wam, jakie samochody się tam pojawiły.

Tak wiele zagrożeń czeka na katalizatory. Do złodziei dołączają narkomani, żeby wciągnąć je nosem.

Wreszcie jakiś swap, co do którego mogę powiedzieć, że „oczy mnie wypadli”: Daewoo Matiz V6.