Toyota

Oczywiście czołówka składa się właściwie w całości z SUV-ów. Wyjątkiem jest – uwaga – elektryczny hatchback.

Przyszły bywalec czołowej trójki rankingów sprzedaży jest teraz ładniejszy, bardziej oszczędny i szybszy. Ale jeśli ktoś nie lubi hybryd Toyoty, Yaris raczej go nie przekona.

Nowa generacja Subaru BRZ pojawi się na rynku w 2021 roku. Pytanie, czy trafi do Europy. Subaru pracuje też – razem z Toyotą – nad samochodem elektrycznym, który jeszcze nie ma nazwy.

Sezon ogórkowy ma jedną dużą zaletę. Nasi czytelnicy i znajomi jeżdżą na wakacje w różne dziwne miejsca, z których wysyłają nam gęste zdjęcia do miksów. Tym razem tematem przewodnim jest pickup w każdym smaku, niekoniecznie z napisem Toyota na klapie.

Test łosia jest tak trudny, że nawet najnowsze auta sportowe mają z nim problem. Problem mam też ze zrozumieniem jego istoty.

Różnego rodzaju hybrydy i auta elektryczne to już ponad 16 procent wszystkich samochodów, które w lipcu zarejestrowano w Europie. Zaskakuje świetny wynik starego Volkswagena Golfa. A co sprzedaje się najlepiej?

Może nie tak idealnie w 100 proc. cała na czarno, ale zdecydowanie jest to motyw przewodni tej wersji. Zresztą chyba najładniejszej wersji obecnej generacji Toyoty RAV4.

To rzadkość, by dostać samochód prasowy z przebiegiem ponad 21 tys. km. Toyota C-HR 2.0 Hybrid nie ma łatwego życia w parku prasowym.

Wszystkie te nowe SUV-y pochodzą od znanych producentów – to premiery na rok 2020.

W krainie ciasnych uliczek i mikrosamochodów, rekordy popularności bije duży SUV. Toyota Harrier przez miesiąc skusiła 15 razy więcej klientów niż początkowo zakładano.

A skoro już o relaksie mowa, to trzeba zadać sobie pytanie o relaksujące samochody. Jaki jest najbardziej odprężający samochód jakim jechaliście?

Toyota Proace Verso Camper to van, w którym można mieszkać. Tyle że wymyślono go inaczej niż u konkurencji. Zabudowa kamperowa ma być łatwa w demontażu, by nie pogarszać funkcjonalności auta przez większość roku.

Jest jeszcze Rifter/Partner, ale nie zmieścił mi się już w tytule. Sprawdziłem, po co Toyocie kombivan i „inżynieria znaczkowa”. Oto Toyota Proace City w krótkim teście.

To nie jest Motoblender, proszę się nie ekscytować. Po prostu robię zestawienie wiadomości, które nie zasługują na oddzielne wpisy, a warto je podać.

Pojechać francuskim złomem (Peugeot 305) do Bielska-Białej, odebrać stamtąd japoński tlenek żelaza (Toyota Corolla E8), następnie szybki kurs pod granicę czeską po stalowe knedliczki (Skoda Forman) i graciarskie odwiedziny we Wrocławiu. Tak wyglądał mój plan na wyborczą niedzielę i udało się go zrealizować z drobnymi przygodami.

Zapraszam na niedzielny miks gratów, które ostatnio widziałem. Możecie przerwać wieczór wyborczy w telewizji i popatrzeć chwilę na mój.

Czy da się nałożyć budę od ARO na Land Cruisera? Tak, ale nie znaczy że należy to robić.

Toyota pozazdrościła Kii Xceeda i zbudowała SUV-a na bazie Corolli. Oto Toyota Corolla Cross.

To będzie przegląd ofert typu „nie wiadomo, co jest większe – samochód czy jego spodziewana utrata wartości”. Ale przynajmniej będzie można się wyróżnić. 

Ze 20 lat temu to mógłby być hit. Dziś Toyota Camry kombi nie miałaby szans.