telefon

Przykład nowego Volvo EX90 pokazał, że LiDAR może poważnie uszkodzić telefon. Volvo wystosowało komunikat na swojej stronie internetowej.

Kierowca Audi zabawił się w szeryfa i postanowił ukarać nagrywającego. Powód był trochę inny niż zwykle, co nie znaczy, że należy tu komukolwiek bić brawo.

Stało się, ktoś to wyraził na piśmie. Posłanka pyta o zakaz używania telefonu na przejściu dla pieszych. Tradycyjnie, ja odpowiem pierwszy.

Mandaty dla pieszych za używanie smartfona sypią się jak z rękawa. Policja nie zna żadnej litości. Czy to wystarczy, żeby wygrać z plagą zombie?

Czy smartwatch może zastąpić zestaw głośnomówiący w samochodzie, a konkretnie, czy zrobi to Apple Watch? Jeśli nie lubimy rozmawiać, to tak.

Policja skontrolowała taksówkarzy z aplikacji. Nie pierwszy to raz, ale mandaty za korzystanie z telefonu w czasie jazdy to lekka niespodzianka.

Policyjny dron wychwytuje kierowców, którzy w korku przewijają Facebooka albo piszą maile. „Z nieba" spadło póki co 13 mandatów. To nie science fiction, tylko rzeczywistość w podwarszawskim Piasecznie.

Nawet jeżeli weźmiesz telefon do ręki tylko po to, żeby odrzucić połączenia, to dostaniesz mandat i punkty. Takiego terroru jeszcze nie widziałem. 

Odpowiedź jest prosta: bo musiała zrobić coś na telefonie, a zmiana pasa byłaby wtedy niebezpieczna.

Cadillac XT4 otworzy ci drzwi, gdy tylko na niego spojrzysz. O ile nie mieszkasz w Europie.

Widzę już cyfrowe prawo jazdy na iOS. Was od tego widoku dzieli tylko długopis Prezydenta.

W tym Motoblenderze zajmiemy się miliardowymi stratami Forda, konfiskatą samochodów w Danii i wybitnymi przepisami w Australii, które zakazują kierowcom jeździć autem wyposażonym w ekran. 

Jak sprawić, żeby prawo było przestrzegane? Wystarczy zrobić wszystko, co możliwe, żeby kara była nieuchronna. I właśnie w ten sposób jeden ze stanów Australii postanowił walczyć z kierowcami używającymi telefonów trakcie jazdy.

12 procent - ta wartość na pierwszy rzut oka nie wygląda przerażająco. Dopóki nie uświadomimy sobie, że to odsetek kierowców, którzy przyznają się do tego, że często lub bardzo często czytają na telefonie SMS-y w trakcie prowadzenia samochodu.