Kupują grata za grosze i szantażują diagnostów. Nie wiadomo, czy to oszuści, czy Robin Hood
Diagności, którzy podbijają badania na przegniłe graty, mogą łatwo paść ofiarami wyłudzaczy-szantażystów. Trudno ocenić to działanie z moralnego punktu widzenia.
Masz tanie auto i mechanik mówi, że trzeba wymienić w nim wszystko. Co dalej?
Zebrałem trzy przypadki osób, które najprawdopodobniej wskutek własnej (niezawinionej niczym) niewiedzy motoryzacyjnej padły ofiarą próby wyłudzenia ze strony mechanika. Wbrew pozorom to całkiem realny problem.
Wicepremier Polski oszukany przy zakupie auta. Jego samochód ma bliźniaka
Wicepremier, Krzysztof Gawkowski podzielił się swoją historią zakupu samochodu. Jest niewesoła, bo istnieją dwa samochody z takim samym VIN, a jego auto zostało zajęte przez policję i prokuraturę.
Psuje ci się auto. Za 5 minut podjeżdża laweciarz, choć nie był wezwany. To pułapka
We Francji rozwija się nowy rodzaj oszustwa. Laweciarze potrafią wykryć, gdzie na poboczu stoi zepsuty samochód, korzystając z aplikacji nawigacyjnych typu Waze. Błyskawicznie pojawiają się na miejscu i twierdzą, że wysłał ich ubezpieczyciel.
Stracił 70 tys. zł chcąc kupić auto. Wbijcie sobie do głowy, że okazji nie ma
Pewien mężczyzna stracił 70 tys. zł, chcąc kupić auto. Teraz nie ma auta i 70 tys. zł też nie ma. Przelew za samochód nie zakończył się dobrze. A czy ty jesteś odporny, gdy nęci okazja?
Youtuber edukuje klientów aut używanych, by znali swoje prawa. Wyszło aż za dobrze
Nie muszę przedstawiać Michała Jesionowskiego, twórcy ultrapopularnego kanału „Miłośnicy czterech kółek”. W kilku filmach objaśnia on klientom kupującym auta używane, jakie mają prawa w przypadku gdy handlarz ich oszuka. Dobry pomysł, ale spowodował zaskakujące konsekwencje.