dacia duster

Nie ma chyba na świecie drugiego tak uniwersalnego samochodu. Można nim pojechać odwieźć dzieci do przedszkola, w teren, do Mielna, do ślubu (serio, są takie oferty), a nawet... wozić papieża. Tak, Dacia dostarczyła dziś do Watykanu specjalnie przygotowanego Dustera. 

Jeśli ktoś jeszcze się zastanawiał, czy Dacia Duster w końcu się znudzi kupującym, to może przestać. Rumuński SUV przegrał w sierpniu tylko z Volkswagenem Golfem.

Sprzedaż nowych samochodów w Europie spadła o 9 proc. Niemcy chyba coś przeczuwają, bo zaczęli kupować więcej tanich samochodów, szczególnie Dacii Duster.

Według polskiego importera Dacii i Renault pozostało jeszcze ok. 200 sztuk modelu Duster z silnikiem 1.6 – nowych, niezarejestrowanych. To ostatnie. Więcej już nigdy nie będzie. 

Trudno znaleźć nowy samochód z LPG, nawet o taki z wtryskiem pośrednim nie jest łatwo. Przejrzeliśmy cały internet by je znaleźć. Wciąż jest nadzieja.

W serialu „Zmiennicy” jest taka scena, gdy Stanisław Lesiak z WPT (w tej roli Bronisław Pawlik) dowiaduje się, że Fiaty 125p w roli taksówek zostaną zastąpione Daciami. Jego oburzenie nie ma granic.

Przyszły rok to może być dla marki Dacia zbyt wiele. Unijne normy emisji spalin mogą wykończyć markę i zniszczyć piękną przyszłość Dustera.

Mogłoby się wydawać, że budżetowy SUV – jakim jest Duster – po 400 tysiącach przebiegu rozpadnie się już na kawałki i zamieni w pył. Ale wygląda na to, że z tym egzemplarzem wszystko jest w porządku.

Można nareszcie odetchnąć z ulgą. Dacia Duster nie staje się samochodem kosztującym minimum prawie 55 tys. zł. Nowo wprowadzona wersja znów sprowadza popularnego SUV-a w okolice 40 tys. zł na start.

Od dawna to mówię: w Europie i Stanach Zjednoczonych, a od jakiegoś czasu także w Chinach, samochody są za tanie. Nie powoduje to nic dobrego.

Najtańsza marka Volkswagena w Chinach - Jetta - pokazała światu swój pierwszy model. To VS5 - SUV na bazie Seata Ateca. Jest taniej niż najtaniej.

Dacia opublikowała cennik Dustera na rok modelowy 2020. Będzie więcej wersji z napędem 4x4. Wszystkie z turbodoładowaniem. Znika bazowa wersja za 39 900 zł, ale chyba nikt nie będzie za nią tęsknił. 

W zeszłym tygodniu mieliśmy słabe wyniki odwiedzalności. Wszystko przez brak Dacii Duster. Przepraszam, już nadrabiam.

Rzesze Polaków kochają Dacię Duster. Równie wielu moich rodaków uwielbia legendarne Mielno. Kiedy dostałem do testów rumuńskiego SUV-a z nowym, 150-konnym silnikiem 1.3 TCe, nie miałem wyboru, musiałem pojechać do znanej imprezowni by sprawdzić, która z tych dwóch rzeczy jest bardziej rasowa.

Normy emisji CO2 w Europie każą pożegnać się z jednostkami wolnossącymi 1.6 w megahicie Dacii. Zamiast 1.6 pod maskę wjedzie 1.0 TCe. Będzie oczywiście mniej mocy, ale i mniej dwutlenku węgla. Renault Polska potwierdza tę wiadomość.

O tym, że Duster jest bestsellerem, już wspominaliśmy. Ale która wersja tej Dacii jest najchętniej wybierana? Zapytaliśmy o to przedstawiciela Renault Polska.

Przemyślałeś, policzyłeś, sprawdziłeś i wiesz - chcesz crossovera. Praktycznego, może nawet z 4x4, sensownego, a do tego niedrogiego. Wybór wydaje się oczywisty - to Da... STOP.

Klienci indywidualni napędzają sprzedaż Dacii, ale ogólnie wciąż lepiej sprzedają się Skody i Toyoty.

Dacia Duster to samochód niezwykle popularny w Europie i w Polsce. Po wycofaniu silnika 1.2 TCe brakowało w gamie w miarę mocnej jednostki benzynowej. Właśnie to naprawiono - do oferty wjechał Duster z nowym silnikiem 1.3 TCe w dwóch wersjach mocy.

Co wybrać - to, co kupują wszyscy, czy może da się być sprytnym i kupić coś mniej popularnego, ale w lepszej wersji?