Ostatni taki test Volvo XC90 na wrogim terytorium. Sprawdźcie, czy warto jeszcze biec do salonów
Volvo XC90 właśnie przeszło lifting. Ja jednak dostałem do testu odmianę sprzed zmian. Pojechałem nią w daleką podróż, zapisując, co mi nie pasuje. Czy nowszą wersję polubiłbym bardziej?
Sprawdziłem, jak miewa się Volvo XC90. Okazało się, że ciągle ma silniki spalinowe
Największy samochód szwedzkiej marki przeszedł drugi lifting, który ma go przygotować na najbliższe kilka lat obecności na rynku, wbrew pogłoskom o konieczności udania się na spalinową emeryturę. Zmieniono niewiele, ale jednocześnie na tyle dużo, żeby klient mógł się w nim zakochać na lata. Sprawdziłem, czy zmiany były udane i czy Volvo XC90 ma przed sobą przyszłość.
Nowe Volvo XC90 ma już polskie ceny. Z wyborem napędu nie będziesz mieć problemów
Nowe wcielenie Volvo XC90 zadebiutowało oficjalnie w polskim cenniku. Znamy więc już ceny, a pierwsi klienci wyjadą swoimi nowymi szwedzkimi SUV-ami z salonów jeszcze w tym roku.
Tak wygląda Volvo XC90 po liftingu. Teraz jest już gotowe na drugą dekadę na rynku
Volvo XC90 po liftingu ma zadebiutować oficjalnie w przyszłym tygodniu, ale już wiemy, jak będzie wyglądać. To wyjątkowo udane odświeżenie wyjątkowo udanej stylistyki.
Ostatnie Volvo z dieslem wyjechało z fabryki. Koniec pięknej historii i początek elektrycznej przygody
Z fabryki Volvo wyjechał ostatni samochód, pod którego maską pracuje diesel. Koniec pięknej historii. Będzie mi brakować tego charakterystycznego klekotu.
Volvo przyszłości ma być elektryczne i zyskowne. Nie wiadomo, co bardziej
W 2030 r. Volvo chce sprzedać ponad milion samochodów elektrycznych. I zero jakichkolwiek innych. A jak będą wyglądać nowe Volva podpowiada Concept Recharge.
Przeszkadza ci ogranicznik prędkości w Volvo? Kup opancerzone XC60, pojedzie 210 km/h
Dziś na myśl o opancerzonych limuzynach i SUV-ach dla VIP-ów przychodzą nam do głowy zwykle BMW i Audi. O Volvo trochę się zapomina. Może ze względu na silniki nowych modeli, które nie mają ośmiu czy dwunastu cylindrów, a tylko cztery? To nie brzmi – dosłownie i w przenośni – jak dobry pomysł do auta obładowanego setkami dodatkowych kilogramów wzmocnień i płyt chroniących przed ostrzałem i wybuchami.