bmw x6

Z zewnątrz wygląda jak BMW X6, a w środku widzę tu Volkswagena Touarega. Myślałem, że Chińczycy trochę przystopowali z kopiowaniem…

BMW lubi mówić, że X6 jest samochodem kontrowersyjnym. Po pierwszych jazdach nową generacją twierdzę, że to nieprawda. X6 nie jest kontrowersyjne, tylko ostentacyjne, a wręcz wulgarne, ale za to świetnie się prowadzi.

Ile trzeba wydać na BMW X6 by świat zrozumiał kto tu rządzi? 700 tysięcy wystarczy i świeci w oczy.

Bez rebusów – chodzi o najnowsze wersje X5 M i X6 M oraz odmiany Competition.

Nie regulujcie monitorów – wszystko załadowało wam się tak, jak powinno. BMW zaprezentowało zdjęcia najnowszego BMW X6 pokrytego lakierem „Vantablack”, który nie odbija światła i sprawia, że samochód wydaje się dwuwymiarowy. Nie mogliby zrobić tak, by był niewidzialny?

A jego tył będzie się wam śnił po nocach. I dobrze – X6 nigdy nie było ani przesadnie piękne, ani przesadnie grzeczne. Miało być łatwe do zauważenia już z daleka i miało wywoływać kontrowersje na każdym kroku. Nowej generacji po raz kolejny udaje się to od samego dnia premiery.

Na dzień przed oficjalną premierą w sieci pojawiły się trzy zdjęcia SUV-a BMW. Oglądając je, czuję się jak Paulo Coelho. 

To już właściwie koniec – przynajmniej na jakiś czas – przygody Infiniti z zachodnią częścią Europy. Luksusowa marka Nissana właśnie ogłosiła plan wycofania się z tego rynku. 

Przyjęło się uważać, że SUV równa się sukcesowi rynkowemu. Ale na europejskim rynku jest całkiem sporo kompletnie niszowych modeli takich aut. Można się w nich przynajmniej wyróżnić…

Czy wysoka pozycja za kierownicą musi oznaczać, że prowadzimy powolne auto? Ani trochę. Ba, wręcz przeciwnie.