bmw 8

...Mercedes? BMW? Audi? VW Passat? Citroen? I tak dalej, i tak dalej...

Nie jest zła jak na samochód, który jest w stanie w luksusowych warunkach wystrzelić 4 osoby do setki w 3,3 s.

Bawarczycy pokazali najmocniejsze odmiany najładniejszego modelu ostatnich lat.

Kiedy ostatnio widzieliście kabriolet? Nie tylko na ulicy, ale i na stronie któregoś z popularnych producentów samochodów? No właśnie - wydawałoby się, że to już powoli ginący gatunek. Czas więc sprawdzić, co bez dachu możemy kupić w Polsce.

Właściwie to się nie dziwię. Moda na usuwanie niebanalnych aut musiała nadejść.

Oczywiście rozumiem, że samochody koncepcyjne bardzo często bywają dziwne. To normalne. Problem w tym, że BMW Vision M Next przekroczył pewną granicę.

O tym, jak wygląda nowe BMW 8 Gran Coupe mogliśmy się już przekonać z tzw. wycieku. Teraz czas na pełną prezentację. W sumie można było ją zamieścić już o północy, ale nie pędźmy tak, lepiej zrobić dobrze, niż szybko. 

Dla producentów samochodów internet to błogosławieństwo, ale i przekleństwo. Błogosławieństwo, bo mogą błyskawicznie pochwalić się światu nowym modelem, ale i przekleństwo, bo ktoś może to zrobić za nich.

Jak dotąd, chętni na zakup nowego BMW serii 8 musieli wybierać pomiędzy 320-konnym dieslem 840d a 530-konnym benzyniakiem M850i. Jeśli dla kogoś było to zbyt mało, do gamy właśnie dołącza topowe M8.

Oto Motoblender na ten tydzień. Tylko nie mówcie nikomu.

Wielkie, ale małe. Wygodne, ale męczące. Sportowe, ale ciężkie. Do kochania i nienawidzenia jednocześnie.

Muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie widziałem BMW w równie oryginalnej konfiguracji. Trzeba być naprawdę odważnym, by kupić taki samochód – i w salonie i teraz.

Diesle są złe. Diesle są powolne. Diesle nie zapewniają żadnych wrażeń z jazdy poza dźwiękiem kartofli wpadających do piwnicy. A może jednak jest inaczej? Zainspirowani świeżo zaprezentowanym Volkswagenem Touaregiem 4.0 V8 TDI sprawdziliśmy, które modele z silnikami wysokoprężnymi spośród oferowanych na naszym rynku są najszybsze. Oto lista diesli, które najmocniej wciskają w fotel.

Nowe, flagowe coupe BMW wzbudza wiele kontrowersji wśród miłośników motoryzacji. Niektórzy nie są pewni, czy jest wystarczająco dobre, by nazywać je serią 8. Sprawdziłem to.

Oto zupełnie inny poniedziałkowy przegląd ofert niż do tej pory. Zobaczymy, czy się Wam spodoba.

Ostatnio dostałem maila od człowieka, który natrząsał się ze swojego szefa. Powodem turlania beki była konieczność wymiany silnika w BMW X6 prezesa firmy po przebiegu 67 000 km. Był to silnik 4.4 V8 biturbo z serii N63. Uznałem, że to inspirujący temat i że z tej okazji przyjrzymy się bliżej temu zupełnie niezwykłemu silnikowi. 

Nie udało ci się sprzedać wozu, bo był za drogi? Zastanawiasz się, co teraz zrobić? To bardzo proste: najlepiej będzie podwoić jego cenę. Tak jak w przypadku opisywanego BMW.

BMW zareklamowało swojego grand tourera w niemieckiej prasie. Wyszło trochę niefortunnie…

Doskonale, że zaraz przed zimą zaprezentowano nowy kabriolet BMW? Oczywiście, że doskonale. Przecież jeśli takie auto zamówimy sobie w najbliższym czasie, to dotrze do nas zaraz przed kolejnym sezonem na jazdę bez dachu!

Obejrzałem już z bliska nowe BMW serii 8 – największe i najbardziej luksusowe coupe w gamie bawarskiej marki. Ojej, napisałem BMW? Cóż za faux pas. Dział samochodów luksusowych nazywa się teraz Bayerische Motoren Werke. Bez skrótu.