Silnik z tyłu, charakterystyczny dźwięk, sylwetka niezmieniona przez lata - przegląd ogłoszeń radzieckich 911
Zaporożec to trochę niedoceniany klasyk z Bloku Wschodniego. Przez to, że spośród samochodów ze Związku Radzieckiego od lat pozostaje w cieniu Łady i Wołgi, może się pochwalić względnie atrakcyjnymi cenami.
Radziecki Lotus na sprzedaż. Zgadnij ile kosztuje samochód sportowy zrobiony na sztukę
W Rosji na sprzedaż wystawiono samochód sportowy o nazwie Juna. Jest to pojazd, który w Rosji jest legendą, a powstał w tylko jedynym egzemplarzu, który przez lata doczekał się wielu modyfikacji z użyciem elementów z najróżniejszych źródeł.
Warszawo, och Warszawo - dlaczego ty nie zostałaś taką srebrną strzałą? Taką jak Pobieda Sport
Po zakończeniu drugiej wojny światowej, gdy już nastał czas pokoju, można było odetchnąć i zająć się rzeczami znacznie bardziej przyjemnymi, czyli sportami motorowymi. Ale co gdy nie mamy czym się ścigać? Trzeba wykombinować Pobiedę Sport.
Ten samochód miał 60 tys. km zasięgu. Do napędu wystarczało 12 gramów paliwa
Podczas zimnej wojny po wschodniej stronie Żelaznej Kurtyny inżynierowie często przypatrywali się postępom swoich zachodnich kolegów – szczególnie podczas wyścigu zbrojeń lat sześćdziesiątych. Kiedy tą rywalizacją motoryzacja dostała rykoszetem, musiało powstać coś osobliwego.
Wyścigowa Wołga miała koła z helikoptera. W tym zdaniu nie ma uncji żartu
W bloku wschodnim często brakowało materiałów potrzebnych do konstruowania i tworzenia – jako Polacy dobrze o tym wiemy. Z tego powodu wyścigowa Wołga musiała dostać felgi z nietypowego źródła.
35 lat po wybuchu w Czarnobylu nadal warto zwiedzić okoliczne złomowiska. O ile lubisz złom
Minęło 35 lat od wybuchu w elektrowni w Czarnobylu. Ekipy sprzątające na miejsce katastrofy dowoziły dzielne furgony Nysa, które być może gniją tam do dziś.
NAMI Apelsin-1 to rajdówka z ZSRR, która miała wygrać w Dakarze. Powstała na bazie Tavrii
Plan był prosty: udowodnić wyższość sowieckiej myśli technicznej, budując po godzinach maszynę do wygrywania rajdu Paryż-Dakar. Dziś po ambitnym projekcie zostało tylko trochę zdjęć i wspomnień.
To nie zabawka. To radziecki mikrosamochód dla niepełnosprawnych SMZ S-3D
Były kiedyś takie czasy, że samochód dla niepełnosprawnych nie oznaczał dostosowanego zwykłego auta, ale zupełnie oddzielnie projekty. Jednym z takich pojazdów jest wyglądający jak zabawka radziecki SMZ S-3D. Bardzo możliwe, że nie widzieliście go nigdy na ulicy, ale jeden jest na sprzedaż w Polsce.