mObywatel

31 marca zdałem egzamin na prawo jazdy kategorii C+E. Złożyłem wniosek o wydanie dokumentu (zupełnie zbyteczny) i czekam. Nadal nie mogę prowadzić ciężarówki, ponieważ aplikacja mObywatel nie uwzględnia nowych kategorii dodanych do systemu.

Przy okazji ostatniej aktualizacji aplikacja mObywatel zyskała nową funkcję. Przyda się kierowcom i ich pracodawcom.

mObywatel to najlepsza aplikacja, jaką wymyślono w Polsce, ale jeżeli chcecie nadal z niej korzystać, to musicie ją niezwłocznie zaktualizować.

Zadzwonił do mnie kolega i pyta, czy to w porządku, że wyzerowało mu punkty karne. Spodziewał się, że nastąpi to dopiero za rok. I tak powinno być oraz tak nie powinno być.

mObywatel to największy rigcz, jaki wydarzył się w tym kraju w ciągu ostatnich 10 lat, a w tym roku ma zyskać zupełnie nową funkcję - spiszesz w nim oświadczenie sprawcy szkody.

No dobrze, wstrzymaj się jeszcze kilka miesięcy, ale za chwilę plastik naprawdę przestanie być potrzebny, bo cyfrowe prawo jazdy będzie honorowane za granicą. Ależ to są piękne wieści.

Do aplikacji mObywatel trafiła już usługa Historia pojazdu. Dane auta można łatwiej sprawdzić niż na historiapojazdugov.pl.

Tymczasowe elektroniczne prawo jazdy w aplikacji mObywatel teoretycznie działa już od dwóch tygodni, ale dziś wypada termin, gdy mają zniknąć wszelkie przeszkody.

mObywatel 2.0 ma już wszystko, czego potrzebujesz, więc możesz zostawić prawo jazdy w domu. 

5 grudnia wchodzą w życie nowe przepisy regulujące korzystanie z dokumentu prawa jazdy – możliwa będzie jazda bez dokumentów.

Gdy będzie można z niego korzystać, właściwie nie będzie już potrzebne.