Full Self-Driving

Tesla postanowiła rozszerzyć testy Full Self-Driving (FSD) na zwykłych użytkowników. Ale na początek testować będą mogli go tylko najbardziej ostrożni kierowcy.

Ostatnie dni przynoszą wieści o kolejnych wypadkach z udziałem Tesli i funkcjonariuszy policji. Ale nie tylko 

Na szczęście/niestety samochody autonomiczne nie wyjadą na wszystkie drogi i nie będą mogły poruszać się za szybko. Brytyjczycy szykują odpowiednie przepisy.

Obawiam się, że sporą część winy za to ponosi Elon Musk.

Dopłacili do Full Self Driving i chcieli z niego korzystać zgodnie z nazwą, trzeba więc było im go zabrać.

Tesla zapowiada wprowadzenie systemu jazdy autonomicznej FSD w formie usługi opłacanej co miesiąc, ale jego cena jeszcze pozostaje tajemnicą.

Mercedes twierdzi, że samochody w pełni autonomiczne to nie jest coś, co da się szybko stworzyć. A przede wszystkim coś, na czym da się zarobić.

Choć może swoje ostrzeżenie dla trybu FSD w wersji beta rozpoczyna nieco innymi słowami.

W Tesli boją się poniewierania w piekle, więc oddali zabranego wcześniej Autopilota.