Za darmo miesięcznie to dobra cena za elektryczny samochód. Nietypowa oferta

Jest to oferta prawdziwa, ale oczywiście jest haczyk. Niewielki, trzeba przyznać. Można jeździć elektrycznym Fiatem 500e płacąc za niego dealerowi 0 dolarów. Co nie znaczy, że odbywa się to całkiem bezkosztowo. Jednak płatności, są tak niewielkie, że chyba pomijalne dla przeciętnego Amerykanina.

Jeśli ktoś ma poczucie, że się w życiu nie liczy, zawsze może zajrzeć do gamy Fiata w USA. Na pewno poczuje się lepiej, bo ta część wielkiego koncernu Stellantis prezentuje się tam wyjątkowo słabo. Znajdziemy tam spalinowego Fiata 500X oraz elektrycznego Fiata 500e. Ten drugi występuje też w edycji Armani i to by było na tyle.

Gdy sprawdziłem wyniki sprzedaży Fiata w tym supermocarstwie, poszedłem zrobić awanturę dostawcy internetu, bo myślałem, że doszło do awarii. W 2023 r. Fiat sprzedał tam 605 sztuk swoich pojazdów. Na rynku, na którym rocznie schodzi około 15 mln samochodów.

Fiat 500e:

W połowie tego roku koncern Stellantis informował, że w Ameryce Północnej nastąpił wzrost sprzedaży o znaczące 24 proc. Nie będę tego przeliczał na sztuki, ale przypomnę tylko, że Ameryka Północna to nie tylko USA. Może nie sprzedają za wielu samochodów, ale za to oddali do użytku swój budynek mieszkalny.

FIAT House, pierwszy budynek mieszkalny marki FIAT na świecie, został otwarty w czerwcu w Fort Lee, New Jersey, kilka minut od Manhattanu, kształtując przyszłość miejskiego życia z ponad 300 rezydencjami na wynajem, które kładą nacisk na efektywne wykorzystanie przestrzeni i wykończenia premium.

Wobec prymatu budownictwa nad samochodami postanowiono upłynnić kilka nieruchomości z dealerskiego placu.

Jeden z dealerów z Kolorado oferuje leasing elektrycznego Fiata 500e z 2024 roku za 0 dolarów miesięcznie i z opłatą wstępną wynoszącą 0 dolarów. Oferta dotyczy 27-miesięcznego leasingu, z limitem 10 tys. mil rocznie.

Jest to możliwe dzięki tamtejszemu systemowi dopłat i cenie pojazdu. Początkowa cena pojazdu - 34 tys. dolarów — zostaje zredukowana prawie o połowę. Rząd federalny daje 7,5 tys. dolarów, a stanowy kolejne 5 tys. Trzeba być mieszkańcem stanu Kolorado, żeby skorzystać z tej oferty.

Ostatnio ten sam dealer oferował te Fiaty za 19 dolarów miesięcznie. Chyba nie do końca odniósł sukces, skoro teraz musiał reklamować auta za 0 dolarów.

Niestety auto nie jest całkiem za darmo. Dealerowi nie płacimy nic, bo jemu zapłacą władze. Ale trzeba zapłacić jeszcze podatki i inne opłaty. Zbiera się tyle dolarów, że po podzieleniu tej sumy przez liczbę miesięcy leasingu, wychodzi ponad 62 dolary na miesiąc.

Trudno nie nazwać tego ofertą, choć godną rozważenia, mimo że chodzi o auto legitymujące się jednym ze słabszych zasięgów na rynku.

Czekam, aż w Polsce ktoś odważy się na taką ofertę, po rozpoczęciu drugiej edycji programu Mój elektryk.