Pisemna gwarancja na przebieg niższy niż widniejący na liczniku? To pewnie pomyłka
Czasy bezczelnie kręconych przebiegów, w które wierzyli klienci powoli odchodzą do lamusa. Handlarze o tym wiedzą, więc by przyciągnąć klientów wystawiają pisemne potwierdzenia nalotu. Czasami jednak zdarzy się drobniutka pomyłka i np. pisemna gwarancja ma być na 80 tys. km, a na liczniku auta widnieje 290 tys., jak w przypadku pewnego ogłoszenia o sprzedaży Mazdy.
Życie zaczyna się po pół miliona: samochody obecnie są bardziej trwałe niż kiedykolwiek w historii
Od jakiegoś czasu popularne jest narzekanie, że współczesne samochody są zawodne i po 200 tys. km nadają się tylko na złom, a epoka trwałych aut skończyła się mniej więcej razem z XX wiekiem. Trudno znaleźć bardziej bezsensowny mit motoryzacyjny. Na przekór stereotypom poprzeczka tego co można nazwać „imponującym przebiegiem” ciągle rośnie.
Jak to jeździ? Czy się psuje? Dwuletni Fiat Tipo z przebiegiem 153 tys. km na LPG
Fiat Tipo przez 3 lata od swojej polskiej premiery szturmem zdobył polski rynek. Wciąż jednak nie wiadomo, jak sprawuje się po dłuższej eksploatacji i co się w nim psuje. Oto nasze opinie po teście egzemplarza ze 153 tysiącami kilometrów na liczniku, nawiniętymi w zaledwie 2 lata.
Ta Skoda Octavia ma niemal milion kilometrów przebiegu i wszystko z nią w porządku
Irlandzcy youtuberzy zabrali Octavię II z dużym przebiegiem do serwisu. Mechanik nie był ani trochę zdziwiony. Skody lubią robić wielkie przebiegi, zwłaszcza z 1.9 TDI pod maską.
Poniedziałkowy przegląd ogłoszeń: ponad 300 000 km, ale jeszcze polatają
Witam w tym poszatkowanym tygodniu i zapraszam na Poniedziałkowy Przegląd Ogłoszeń. W Polsce wszystkie samochody muszą mieć 180 000 km, inaczej są bezwartościowe. Wybrałem więc te, które mają uczciwie ponad 300 000 km i wszystko wskazuje, że jeszcze posłużą.
Takie rzeczy nie tylko w Polsce: Ferrari kręci liczniki
Szybki (i nielegalny) sposób na podniesienie wartości samochodu? Kręcenie liczników! O ile przy starszych autach, najczęściej sprowadzanych z Niemiec, nas to nie dziwi, tak informacja o tym, że nawet Ferrari kręci liczniki nieco szokuje…