lamborghini miura

Włoski producent podzielił się historią koloru Verde Scandal. Zielony odcień znany z Lamborghini nie powstałby, gdyby nie sukienka pewnej kobiety. Lamborghini, jak wielu topowych producentów, oferuje program umożliwiający skonfigurowanie samochodu na specjalne życzenie klienta. Ad Personam poszerza możliwości o 400 różnych kolorów, wyjątkowych przeszyć i barw tapicerek, by stworzyć niepowtarzalne specyfikacje. Jedna z dostępnych barw...

Wariaci z Liberty Walk przerobili na swoją modłę Lamborghini Miura. Boicie się, że wyszło z tego coś strasznego? Ja też, ale projekt jest już gotowy. I co wy na to?

Czy to statek kosmiczny? A może pojazd z przyszłości? Nie. To Lamborghini Miura S w dawnej komunistycznej Warszawie. Najwyższy czas, żeby włoska bestia wróciła nad Wisłę.

Co prawda włoski supersamochód nie ma nadwozia ze stali nierdzewnej, ale nie przeszkadza mu to wyglądać zjawiskowo.

Nie chodzi o kwestię kosztów, a o niechęć wielu osób do koloru srebrnego. Tak, prawie wszystkie auta z tej kolekcji są srebrne. I nic w tym dziwnego, skoro Neil Peart nadał kolekcji nazwę „Silver Surfers”.

Wielokrotnie pisaliśmy już na Autoblogu o tzw. „barnfindach”, czyli o samochodach, które od kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu lat stały zapomniane w zamknięciu. Mam wrażenie, że znalezisko pod postacią Lamborghini Miury P400 S to nic specjalnego - nawet biorąc pod uwagę wartość auta.

Aż 81 samochodów, w tym Lamborghini Miura P400, odnaleziono we Francji. Porzucone, zakurzone, zapomniane. Auta trafią na aukcję, gdzie – mamy nadzieję – znajdą nowych właścicieli i wrócą do świetnego stanu.

Oto coś zarówno dla fanów klasycznej motoryzacji, jak i dla miłośników rocka. Na aukcję RM Sotheby's  trafiło właśnie Lamborghini Miura Roda Stewarta. Auto prezentuje się imponująco i do tego ma ciekawą historię.

Fani Lamborghini będą przeszczęśliwi. Włoska marka zaprezentowała właśnie w pełni odrestaurowany egzemplarz Lamborghini Miura SVR. I tak - to jest replika. Ale wykonana przez Lamborghini, więc...

Countach, Diablo, Aventador, Miura – te znasz na pewno, a słyszałeś o Lamborghini Espada? Nie? Czas nadrobić zaległości.

Podczas tegorocznych targów Techno Classica Essen pod młotek trafi 115 unikatowych, klasycznych samochodów. Łączna wartość wszystkich aut wystawionych na sprzedaż przekroczy 20 milionów euro. Wśród nich znajdzie się np. przepiękne Lamborghini Miura z filmu „Włoska robota”.