Wielokrotnie pisaliśmy już na Autoblogu o tzw. „barnfindach”, czyli o samochodach, które od kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu lat stały zapomniane w zamknięciu. Mam wrażenie, że znalezisko pod postacią Lamborghini Miury P400 S to nic specjalnego - nawet biorąc pod uwagę wartość auta.
![Lamborghini Miura aukcja](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/08/lamborghini-miura-logo.jpg)
20 lat. 25 lat. 50 lat. Odnalezione po tylu latach samochody co jakiś czas są na nowo odkrywane przed światem. A potem znajdujemy elektryzującą informację, że w Schwarzwaldzie odnaleziono kultowe Lamborghini z zamontowanym poprzecznie silnikiem V12 - Miurę.
![Lamborghini Miura aukcja](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/08/lamborghini-miura-tyl-gora-1024x768.jpg)
Super sprawa, tylko że auto stało w zamknięciu przez zaledwie 4 lata.
OK, uznajmy, że te 4 lata to obiektywnie i tak całkiem długo - zwłaszcza że wcześniej pojazd użytkowany był tylko okazjonalnie. Samochód po takim postoju zwykle wymaga już co najmniej solidnego przeglądu, by móc znowu bezpiecznie poruszać się po drogach. Z drugiej strony - to też chyba trochę za mało, by móc traktować rzeczoną Miurę jako rasowego barnfinda. No bo proszę was, kto parkuje Lamborghini w garażu i o nim zapomina?
![Lamborghini Miura aukcja](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/08/lamborghini-miura-przod-1024x768.jpg)
Skąd w ogóle to Lamborghini się tam wzięło?
Samochód został zakupiony jako nowy przez niejakiego Waltera Beckera z Norymbergi w 1971 r. Niektóre portale uznają, że jest to zarazem rok budowy samochodu, ale sprawa jest bardziej skomplikowana: podobno według rejestru Miur pojazd został zbudowany w 1969 r. Sęk w tym, że tabliczka znamionowa wyraźnie wskazuje 1970 r. I bądź tu człowieku mądry... Tak czy owak, Beckerowi najwidoczniej auto znudziło się po 3 latach, bowiem Lambo zostało sprzedane. Nowym nabywcą został Hans-Peter Weber, amatorski kierowca wyścigowy. W jego posiadaniu Miura była aż do 2015 r., kiedy to Weber zmarł.
![Lamborghini Miura aukcja](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/08/lamborghini-miura-wnetrze-1024x768.jpg)
Niedługo po jego śmierci, Lamborghini zostało przetransportowane do Schwarzwaldu, konkretnie do garażu należącego do przyjaciela Webera. To właśnie tam stało przez ostatnie 4 lata.
Źródła do których dotarłem nie wspominają, by właściciel garażu również zmarł - optymistycznie zakładam więc, że nadal żyje (trochę głupio byłoby informację o jego śmierci pomijać w każdym możliwym serwisie, który o tej Miurze napisał). Wyglądałoby to więc po prostu tak, jakby albo on sam przypomniał sobie o aucie, albo ktoś nakłonił go do otwarcia garażu. No a tam stało sobie żółte Lamborghini. Dzień jak co dzień.
![Lamborghini Miura aukcja](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/08/lamborghini-miura-silnik-1024x768.jpg)
Teraz Miura trafi na aukcję.
Zajmie się tym RM Sotheby's. Dom aukcyjny szacuje, że 370-konny włoski super-samochód może się sprzedać za ok. 1,2 mln dol. (4,6 mln zł). Na korzyść Lambo działa fakt, że jest to egzemplarz zadbany i w dużym stopniu oryginalny - jedynym odstępstwem od serii są szelkowe pasy Schroth oraz niefabryczne przednie kierunkowskazy. Przebieg auta to zaledwie 29 020 km.
![Lamborghini Miura aukcja](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/08/lamborghini-miura-tabliczka-1024x768.jpg)
Niby fajnie, ale...
Cieszę się, że kolejny klasyk trafi do nowego właściciela. Nawet jeśli też spocznie w jakiejś kolekcji i nie będzie jeździć, to przynajmniej nowym miejscem postoju nie będzie zatęchły garaż w środku lasu. Nadal jednak trudno mi uznać to znalezisko za coś specjalnego. Być może znaczenie ma tutaj fakt, że nigdy nie byłem przesadnym fanem tego modelu Lamborghini. Ale popatrzcie sami: czy ktoś zainteresowałby się do tego stopnia np. wyścigowym Porsche 935 stojącym od 4 lat w garażu? Zapewne nie. A tkwiącym tam od 30 lat? No, zdecydowanie prędzej. Miura nie jest ani rzadsza, ani szybsza - ale bardziej działa na wyobraźnię, bo przecież odnaleziono Lamborghini.
![Lamborghini Miura aukcja](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2019/08/lamborghini-miura-tyl-1024x768.jpg)
Mam wrażenie, że w świecie klasyków takie 4-5 lat to normalny okres, na jaki samochody znikają. Ot, zmieniają właściciela na kogoś, kto chce być anonimowy i nie chce chwalić się zakupem. Nie ma w tym nic ciekawego. Niech dadzą takiej Miurze postać jeszcze 15 lat. Wtedy ładnie zajdzie mchem, lekko skoroduje i ogólnie będzie wyglądała znacznie atrakcyjniej w momencie kolejnego „odnalezienia”.