aston martin

Aston Martin podzielił się pierwszymi szczegółami dotyczącymi nowego, hybrydowego układu napędowego wykorzystującego benzynowy silnik V6. Ma być najmocniejszy w gamie brytyjskiej marki.

Wszystko już było. Nawet takie kanciaste potworki jak Tesla Cybertruck. Business Insider napisał, że była inspirowana Lotusem Espritem, ale można to tylko skomentować „plażo, proszę…”.

Brytyjczycy pokazali najważniejszy model przyszłego dziesięciolecia – luksusowego SUV-a.

Jaguar C-X75 to samochód, który nigdy nie miał szansy, by na drogach powalczyć z Porsche 918 czy LaFerrari. Powstało jednak kilka egzemplarzy na potrzeby filmu o przygodach agenta 007 – „Spectre” z 2015 r. Teraz aż dwa z tych aut wystawiono na sprzedaż.

Jak gdyby nigdy nic krążycie sobie po internecie, po czym przypadkiem trafiacie na ofertę sprzedaży jednego z waszych ulubionych samochodów. Tak to można!

Świat klasyków dzieli się z grubsza na dwie części. Pierwsza to miłośnicy motoryzacji o zwyczajnych dochodach, którzy kochają swoje zabytki i kupują je dla obcowania z nimi. Zupełnie inna galaktyka to bogaci kolekcjonerzy, licytujący pojazdy za grube miliony. Ta część rynku chyba zaczyna zwalniać.

Jeśli ktoś planuje zakup Chevroleta Camaro z 453-konnym, 6,2-litrowym silnikiem LT1, powinien się pospieszyć, bowiem już od września takie auta nie będą mogły być sprzedawane w Europie jako nowe. Na szczęście w zalewie multiinterfejsowych, 3-cylindrowych SUV-ów i crossoverów da się jeszcze znaleźć coś z dużym silnikiem. Tanio jednak nie będzie…

Supersamochody mają szereg zalet, ale i sporo wad. Są drogie w zakupie i utrzymaniu, sporo palą, a przy tym niewiele z nich może się pochwalić niezawodnością. Jak tych problemów uniknąć? Wystarczy sprawić sobie odpowiednio przerobioną Toyotę Celicę.

Trochę to trwało, ale Aston Martin w końcu dotrzymał słowa. Tak wyglada finalna, produkcyjna wersja elektrycznego Rapide E. 

Załóżmy, że chcemy mieć stylowy, luksusowy samochód, ale jednocześnie zabrać nim na wycieczkę dwójkę dzieci i psa. Wbrew pozorom te dwie potrzeby się nie wykluczają. Możemy wybierać między dostępnymi obecnie na rynku szalonymi kombi: dwoma Astonami Martinami Lagonda i Maserati Quattroporte.