Nie dostaniesz auta marki premium za 100 tys. zł. Audi: pa tera
Zakup przyzwoicie wyposażonego nowego samochodu za 100 000 zł z każdym kolejnym rokiem staje się coraz trudniejszy. Wciąż zdarzają się jednak wyjątki od normy, a jednym z nich jest Audi A3.
Jeśli samochody segmentu B są dla was zbyt małe, a te z segmentu D zbyt duże i za drogie, złotym środkiem może okazać się segment C. Na rynku nie brakuje jego przedstawicieli, ale sytuacja staje się zgoła odmienna, gdy skupicie się wyłącznie na markach premium. To właśnie tutaj królują Mercedes-Benz Klasy A, BMW serii 1 i Audi A3. Ten ostatni kosztuje minimum 124 700 zł, ale możecie dostać go zdecydowanie taniej.
Nowe Audi A3 Sportback można mieć za 106 590 zł
Audi A3 czwartej generacji zaprezentowano w 2020 roku i z miejsca stało się hitem. W 2025 roku w Polsce sprzedano już 5051 egzemplarzy tego modelu, co pozwoliło mu zająć czwarte miejsce w rankingu najczęściej rejestrowanych modeli segmentu premium, tuż za Volvo XC60, Lexusem NX i Audi Q5. A3 jest dostępne w wersji hatchback, określanej przez producenta jako Sportback oraz sedan, czyli Limousine. Dzisiaj skupimy się jednak na pierwszym wariancie.
W ofercie Audi gotowe do odbioru pojawiło się bowiem kilka egzemplarzy A3 Sportback w cenie specjalnej wynoszącej 106 590 zł. Dla porównania cena katalogowa każdego z nich to 125 670 zł, czyli można zaoszczędzić aż 19 080 zł. Co prawda cena delikatnie przekracza okrągłe 100 000 zł, ale jeśli rozbijecie świnkę skarbonkę i dorzucie parę groszy schowanych w skarpetce, powinno wystarczyć. Zresztą, 106 590 zł wcale nie musi być ostateczną kwotą – taki sam egzemplarz udało nam się znaleźć za 102 800 zł na jednym z serwisów ogłoszeniowych.
Musicie pomajtać lewą nogą
No dobra, a o jakim silniku i wyposażeniu mowa? Oczywiście nie chodzi o sportowe RS 3 Sportback o mocy 400 KM kosztujące 303 000 zł, czyli trzy razy więcej. Wszystkie Audi A3 Sportback za 106 590 zł korzystają z czterocylindrowego benzynowego 1.5 TFSI generującego 116 KM i 220 Nm. Hatchback przyspiesza do 100 km/h w 9,7 sekundy, a jego prędkość maksymalna to 205 km/h. Jest więc całkiem elastyczny. Niektórzy się ucieszą, ponieważ moc jest przekazywana na przednią oś za pośrednictwem sześciobiegowej manualnej skrzyni, co pozwala na odrobinę zabawy jak za starych lat, gdy takie skrzynie były na porządku dziennym.
Samochód oferuje cyfrowe zegary o przekątnej 10,25 cala, centralny wyświetlacz systemu informacyjno-rozrywkowego, asystenta skrzyżowań, omijania przeszkód i skrętu, system rozpoznający spadek koncentracji i zmęczenie kierowcy, tempomat, ostrzeganie przed opuszczeniem pasa ruchu, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, oświetlenie nastrojowe, 1-strefową klimatyzację automatyczną, ogrzewane i elektryczne regulowane lusterka, bezprzewodową ładowarkę, system rozpoznawania znaków drogowych, stalowoszarą podsufitkę i skórzaną kierownicę. To co – bierzecie?
Dowiedz się więcej o marce Audi:
