Ten samochód miał 60 tys. km zasięgu. Do napędu wystarczało 12 gramów paliwa
Podczas zimnej wojny po wschodniej stronie Żelaznej Kurtyny inżynierowie często przypatrywali się postępom swoich zachodnich kolegów – szczególnie podczas wyścigu zbrojeń lat sześćdziesiątych. Kiedy tą rywalizacją motoryzacja dostała rykoszetem, musiało powstać coś osobliwego.
Wyścigowa Wołga miała koła z helikoptera. W tym zdaniu nie ma uncji żartu
W bloku wschodnim często brakowało materiałów potrzebnych do konstruowania i tworzenia – jako Polacy dobrze o tym wiemy. Z tego powodu wyścigowa Wołga musiała dostać felgi z nietypowego źródła.
Wołga na bazie Mercedesa klasy S. Zaskoczy was jej cena, a silnik wprawi w osłupienie
Na rosyjskim serwisie aukcyjnym Avito wystawiono Mercedesa-Benza klasy S, którego niektóre elementy karoserii podmieniono na te z Wołgi 21. Połączenie interesujące, ale jego cena może odstraszyć poszukiwaczy motoryzacyjnych dziwactw.
Przerobił BMW na Wołgę minimalnym wysiłkiem. Postaranie liczy się w promilach
Zapomnijcie o postaraniu na 30 procent. Ten konstruktor z Ukrainy wystawił na sprzedaż BMW serii 5 przerobione wizualnie na Wołgę. Daję temu projektowi trzy promile.
To terenowe kombi z Ukrainy zawstydza auta zachodnie. Kosztuje tylko 2500 dolarów
Jak patrzę na ten wóz, to sobie myślę, że powinien był powstawać seryjnie, ponieważ jest tak idealnie dostosowany do sowieckich i postsowieckich realiów.
GAZ-3102 Wołga za ponad 40 tys. zł. Oto jak wojna wpływa na postrzeganie wartości rosyjskiego sprzętu
W Toruniu na sprzedaż pojawił się GAZ-3102 Wołga. To niewątpliwie ciekawy samochód, który z pewnością mógłby zainteresować niejednego nabywcę. Czy jednak zainteresuje? To stało się dość nieoczywiste w obliczu putinowskiej wojny w Ukrainie.
Zdrewniałem, gdy zobaczyłem wnętrze tej Wołgi. Jest idealne od deski do deski
Oto w polskich ogłoszeniach pojawiła się Wołga z Ukrainy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jej wnętrze, które jest trochę drewniane. A właściwie całkowicie drewniane.
Spotted: Czarna Wołga coupe w Szczecinie. Czy zaczną ginąć dzieci?
Uwaga, po ulicach Szczecina grasuje BMWołga, czyli czarna Wołga coupe. To nie żart. Została wczoraj zauważona przez jednego z naszych czytelników. Czy to powrót mrocznej legendy PRL? Chyba nie tym razem, bo to nie jest wóz porywaczy. To restomod, czyli (w miarę) nowoczesna interpretacja sowieckiego klasyka.
35 lat po wybuchu w Czarnobylu nadal warto zwiedzić okoliczne złomowiska. O ile lubisz złom
Minęło 35 lat od wybuchu w elektrowni w Czarnobylu. Ekipy sprzątające na miejsce katastrofy dowoziły dzielne furgony Nysa, które być może gniją tam do dziś.