Tesla

Nikt nie oczekiwał, że będzie idealna, ale Tesla Model 3 w teście Edmunds.com radzi sobie zaskakująco słabo.

Tym razem Tesla ma powód do zadowolenia. Przeprowadzone ostatnio testy pokazały, że wywrócić Teslę Model X to zadanie praktycznie niemożliwe.

Błyskawiczny sprint do setki i prowadzenie lepsze niż BMW M3 - taka ma być usportowiona wersja pierwszego przystępnego cenowo samochodu Tesli. Tyle tylko, że w tym momencie przestaje on być faktycznie przystępny cenowo.

Elektryczny samochód powinien być cichy. Powinien być cichszy od spalinowych rywali - głównie dlatego, że jest od nich niemal zawsze wyraźnie droższy. Jak radzi sobie w tym temacie Tesla Model 3?

Szwajcarscy strażacy zostali kilka dni temu wezwani do wypadku w kantonie Ticino. Na miejscu okazało się, że samochód płonie. Był to kolejny już śmiertelny wypadek Tesli, którego rezultatem był zapłon pojazdu.

Zapamiętajcie moje słowa: elektryfikacja to przyszłość tuningu. To BMW E36 w wersji M3 z napędem od Tesli jest tego najlepszym przykładem.

Nie tak dawno Tesla pokazała swoją ciężarówkę Tesla Semi. Tymczasem zgłosiła się już firma, która twierdzi, że ten projekt to plagiat. I tak oto Nikola pozywa Teslę. Brzmi dziwnie? W Stanach nic nie jest niemożliwe.

Ta przeróbka Modelu S Tesli to kolejny dowód na to, że Anglicy kochają samochody kombi. Elektryfikacja elektryfikacją, ale dobrze jest mieć samochód, w którym zmieszczą się dwa psy.

Tesla zaprezentowała niedawno wyniki za pierwszy kwartał 2018 r. Żeby jednak nie zanudzić się przy czytaniu finansowych sprawozdań, skupmy się na tym, co najważniejsze dla amerykańskiego producenta. I co podczas rozmowy z inwestorami powiedział Elon Musk.

Może to i dobrze, że po Teslę Model 3 ustawiły się takie kolejki, że mało kto załapał się na egzemplarze z początku produkcji?

Pewien Brytyjczyk postanowił udowodnić, że Tesla jest całkowicie autonomiczna. I stracił prawo jazdy.

Samochody autonomiczne, czyli takie, które jeżdżą same, jeszcze niedawno były wyłącznie domeną filmów science fiction. Co się stało, że nagle wszyscy chcą je produkować?

Oto Motoblender, czyli subiektywny przegląd niusów motoryzacyjnych z własnym komentarzem. Dziś o zlocie zwykłych samochodów, wbijaniu noża w brzuch i wbijaniu się Teslą w ścianę siłowni. I inne.

By samochód autonomiczny mógł być faktycznie autonomiczny, musi zbierać i przetwarzać niezliczone ilości danych. O tym, jak to się dzieje, piszemy na bazie aut Waymo i Tesli.

Motoblender, czyli subiektywny przegląd niusów motoryzacyjnych z komentarzem uruchamia się dziś po raz siódmy. Nie zwłóczymy, blendujemy!

Już wkrótce znacząco może wzrosnąć w Europie liczba osób, które mają na swoim koncie jazdę Modelem 3. Ale nie chodzi tu o przyspieszenie produkcji i europejskich dostaw.

„Bottlenecks” to termin, który przewija się dziś we wiadomościach: Tesla 3 znowu zalicza przerwę w produkcji. Wyjaśniamy o co chodzi i czy rzeczywiście ktoś zbija trumnę temu producentowi.

Baterie w smartfonach, laptopach i tabletach szybko tracą pojemność. A jak jest z tymi w samochodach?

Tesla nakazuje trzymać ręce na kierownicy w większości przypadków, ale skoro tak, to dlaczego używa nazwy Autopilot?

Tesla pochwaliła się ostatnio, że przyspiesza produkcję i dostawy Modelu 3. Tymczasem pierwszy kwartał tego roku pokazał, że sprzedaż Tesli spadła. Łączna sprzedaż dwóch pozostałych modeli samochodów - Modelu S i Modelu X - maleje.