Mercedes

Nie chodzi o przycisk od autodestrukcji, jak w filmach o Bondzie. 

Nie wiedziałem, że chleb podczas przewożenia może hałasować. Oto klasyczny, choć nieco dziwny Mercedes na sprzedaż.

To prawdziwi patrioci. Donald Trump byłby dumny.

Mama (nie moja) ma 60 lat, a prawo jazdy od 30. To będzie jej pierwszy samochód. Cena – czterocyfrowa. Nie Yaris. 

Sprzedaż, którą notuje Mercedes EQC wygląda fatalnie nie tylko na tle Tesli, ale i Audi E-trona. Jakie mogą być przyczyny tej porażki?

Przez tydzień jeździłem tym dziwnym samochodem. Mercedes GLB to bez wątpienia minivan, ale po co przebrali go za SUV-a? Przecież tego już kiedyś próbowano. 

Ledwo zdążyliśmy opisać BMW 5 po lifcie, a tu już wjeżdża odświeżona klasa E coupe. Typowo dla współczesnych liftingów, zmiany nie są zauważalne na pierwszy rzut oka.

Masz 20 lat, lubisz glebę i stensy, a babcia dała ci w prezencie 15 000 zł. Idziemy na zakupy, musi być grubo albo wcale.

Na test Mercedesa GLB jeszcze przyjdzie czas, na razie znalazłem coś, co sprawiło że powiedziałem „ale dlaczego?”.

Czyżby Audi RS Q8 było dla ciebie za małe, a BMW X7 M50i za wolne? Bez obaw, Alpina pędzi z rozwiązaniem. Oto model XB7: nowy hiper-SUV.