alfa romeo giulia

Zakup nowego samochodu to nie taka prosta i szybka decyzja, więc postanowiłem skorzystać z doświadczeń starej szkoły. Niestety nie było to najlepsze podejście.

Jeśli komuś nie do końca podoba się obecna generacja włoskiego sedana, to jest dobra wiadomość - powstanie nowa Alfa Romeo Giulia. Trzeba się tylko pogodzić z tym, że pod maską nie będzie już śpiewało ani 2.9, ani nawet 2.2 czy 2.0. 

Po latach prac i zapowiedzi, Alfa Romeo nareszcie zaprezentowała światu Tonale i zaczyna jego sprzedaż. Ale cała oferta włoskiego producenta nadal ogranicza się do zaledwie trzech aut - potrzebne są więc nowe modele i już mniej więcej wiemy, czym będą.

Znaczy po to, żeby producent zarobił pieniądze. Ale dlaczego ktoś miałby ją kupić?

Prezes Alfy Romeo powiedział, że osobiście jest miłośnikiem modeli GTV i Duetto. Czy to przełoży się na powrót takich aut do gamy marki? Jeśli tak, to lepiej, żeby nie były klasycznymi coupe.

Jaki samochód wybrać na wakacje, żeby za bardzo nie zmęczyć się długą trasą albo wręcz żeby cała trasa była przyjemnością?

Uwielbiam, gdy ktoś ustala ceny z kosmosu za samochód. Uważacie, że Toyota GR Yaris jest droga? Niedoczekanie - Yaris to nic w porównaniu do Alfy Romeo Giulii GTA i GTAm.

Nie, nic mojej obecnej 159 nie dolega. Ale zawsze warto być przygotowanym.

Lżejsza, szybsza, mocniejsza i prowadząca się jeszcze lepiej. A do kompletu - wersja przystosowana do jazdy po torze, którą można legalnie jeździć po ulicach.

Masz w ofercie kiepsko sprzedającego się sedana, nieźle sprzedającego się SUV-a i prehistorycznego hatchbacka, na którego już wydano wyrok. Co w takim razie dodajesz do gamy? Oczywiście kolejny wariant niesprzedającego się sedana.

I pewnie od tego doszukiwania się zmian pomiędzy nowym a starym modelem mają takie skośne oczy. 

Doroczny, amerykański zlot BMW, czyli Bimmerfest, był w tym roku… sponsorowany przez Alfę Romeo. To trochę tak, jakby Legia Warszawa sponsorowała festyn Wisły Kraków.

Początek nowego roku to tradycyjny moment na ważne postanowienia, których zwykle nikt nie dotrzymuje. Albo życzenia, które w końcu mogłyby się spełnić.

Ostatnio w komentarzach padło: nie ma sensu kupować auta premium z bazowym silnikiem, bo nie będzie jechać? No to sprawdźmy.

Błyskawiczny sprint do setki i prowadzenie lepsze niż BMW M3 - taka ma być usportowiona wersja pierwszego przystępnego cenowo samochodu Tesli. Tyle tylko, że w tym momencie przestaje on być faktycznie przystępny cenowo.

Alfa Romeo Giulia nie jest już nowością rynkową i pojawiają się pierwsze opinie na temat jej eksploatacji. Pod lupę wzięliśmy egzemplarz w optymalnej wersji: 2.0 Turbo 200 KM z napędem na jedną oś. Właścicielem jest Michał, który kupił to auto osiem miesięcy temu i mimo drobnych problemów, nadal jest w nim zakochany.