Mercedes A 45 AMG i A 45 S wjeżdżają do Polski. Porównaliśmy ich ceny z konkurencją

Ok, jeśli chodzi o czystą moc, to nie ma za bardzo rywalizacji - przynajmniej biorąc pod uwagę to, co wyjeżdża z fabryki.

Król świata hot hatchy jest jeden i koniec - to kosztujący 256 600 zł A 45 S o mocy 421 KM (!). Jak to jeździ - trudno mi nawet sobie wyobrazić, biorąc pod uwagę fakt, że A 35, z którym miałem przez chwilę kontakt, rwał jak szalony i dostarczał tyle frajdy z jazdy, że spotęgowanie tego wszystkiego wydaje się wręcz nieprzyzwoite.

Ale zerknijmy może na pełną tabelę - posortowaną według mocy, a kiedy moc była taka sama - od najniższej do najwyższej ceny.

PS. Tak, jest też CLA 45 i 45 S oraz CLA Shooting Brake w tych samych wersjach. Uprzedzając pytania - wersja idealna, czyli CLA 45 S w bardziej praktycznym nadwoziu kosztuje 286 500 zł.

4 sekundy do setki (a znając życie może nawet trochę mniej), 2-litrowy silnik zdolny wkręcić się na 7200 obr./min., napęd na obie osie, Drift Mode, 6 trybów jazdy i prędkość maksymalna na poziomie 270 km/h po dokupieniu odpowiedniego pakietu. Szalony to delikatne określenie, bardzo delikatne.

Oczywiście jak na Mercedesa przystało, wypadałoby go trochę doposażyć, ale zaglądając pobieżnie do konfiguratora - wstydu nie ma. Ewentualnie zawsze jest pakiet Edition 10 za 40 734 zł.

Cena za 1 KM: 609,5 zł

Ta generacja A3 ma wprawdzie już aż 7 lat, ale wciąż wizualnie trzyma się nieźle. Do tego w wersji RS cały czas nie chce zejść z podium absolutnie najmocniejszych hot hatchy na rynku.

Za jedno przy tym należy się Audi specjalne wyróżnienie. RS3 ma nie tylko jeden z najmocniejszych silnik w tym zestawieniu, ale jest on też bezdyskusyjnie największy (2,5 l) i ma 5 cylindrów - najwięcej w zestawieniu.

Niestety RS3 jest też - przynajmniej katalogowo - droższe od mocniejszego A 45 S.

Cena za 1 KM: 664,25

Patrząc na różnicę w cenie i jej przełożenie na różnicę np. w leasingu, trudno znaleźć powód, dla którego ktokolwiek miałby się zgodzić na ponad 40 KM mniej.

Nie to, żeby 380 KM w hot hatchu w czymkolwiek ograniczało, ale jednak jak już wariować, to na całego.

Cena za 1 KM: 624,47 zł

Prawie król rynku hot hatchy, jeśli chodzi o stosunek mocy do ceny. Za nieco ponad 150 tys. zł, czyli cenę nieźle doposażonego Superba, dostajemy dzikiego, 320-konnego, całkiem praktycznego hatchbacka.

Niezbyt pięknego i przednionapędowego, ale hej - 320 KM jest na pokładzie!

Cena za 1 KM: 479,69 zł

Klub 306 otwiera z kolei Mini Clubman JCW.

Nie do końca rozumiem to auto, bo to małe auto, które zmieniono w całkiem duże auto, tylko po to, żeby potem zrobić je szybkim i dużym autem, ale niektórym to najwyraźniej odpowiada - podobnie jak specyficzne drzwi bagażnika.

Moje ewentualne sympatie nie mają tutaj jednak znaczenia. Bazowy Clubman JCW to najtańszy sposób na wejście w posiadanie 306 KM, do tego jeszcze z automatyczną przekładnią, napędem na obie osie i przyspieszeniem do 100 km/h na poziomie 4,9 s.

Cena za 1 KM: 555,23 zł

Nie będę ukrywał nawet przez sekundę - z całego tego zestawienia, mieszając rozsądek z lekkim szaleństwem - wybrałbym właśnie to auto. Koniec i kropka.

Nie jest najmocniejsze, nie jest najszybsze, ma kilka paskudnie tandetnych elementów we wnętrzu, ale wszystko to zdecydowanie wynagradza tym, jak się prowadzi, jak przyspiesza i jak brzmi. Przy okazji ma też nareszcie ciasne kubełkowe fotele, w których czuję, że coś mnie trzyma.

A, i nie kosztuje - tak jak A 45 S - mniej więcej tyle, co klasa E (biedna, ale jednak E).

Cena za 1 KM: 620,59 zł

Mam nadzieję, że BMW mi wybaczy, ale biorąc pod uwagę minivanową prezencję nowej serii 1, M135i kojarzy mi się z... duchowym następcą R63 AMG.

Żarty jednak na bok. Nowa seria 1 nie ma już wprawdzie napędu na tył i 6 cylindrów pod maską, ale za to ma 306 KM, sportową automatyczną przekładnię i zaledwie 4,8 s do 100 km/h. A to robi wrażenie, nawet w niekoniecznie sportowym nadwoziu.

Cena za 1 KM: 630,39 zł

Razem z Renault wchodzimy do najmniej prestiżowego w tym zestawieniu, ale i najbardziej licznego klubu 300. Z Megane R.S. Trophy jako absolutnie najtańszym przedstawicielem i autem o najlepszym stosunku mocy do ceny. Nawet dołożenie automatycznej przekładni EDC (w sumie 149 900 zł) nie zmienia układu sił.

O dziwo jak na 300 KM, R.S. Trophy nie jest szalenie szybkie ze startu spod świateł, przyspieszając do 100 km/h w aż 5,7 s. Natomiast w tym przypadku zdecydowanie nie chodzi o darcie do upadłego na prostej...

Cena za 1 KM: 476,33 zł

Z drugiej strony droższy o trochę ponad 25 tys. zł (ale w nadwoziu kombi - hatchback nie jest dostępny z taką mocą) Leon Cupra jest już w stanie osiągnąć 100 km/h w 4,9 s., czyli gdzieś w okolicach BMW serii 1.

W przeciwieństwie do R.S. Trophy ma też napęd na wszystkie koła (R.S. ma tylko system 4 kół skrętnych), a także automatyczną przekładnię w standardzie.

Cena za 1 KM: 560,67 zł

Golf. Szybki Golf. Bardzo szybki Golf. Bardzo, bardzo szybki Golf. Bardzo, bardzo szybki Golf, przerażająco dobrze trzymający się drogi.

Golf.

Cena za 1 KM: 583,3 zł

6 KM mniej od A 35 i 700 zł taniej. Do tego z identycznym osiągami (4,7 s do 100 km/h).

Wybierzcie tego, który lepiej brzmi.

Cena za 1 KM: 630,67 zł