Nadchodzi pogromca Toyoty Corolli. Ma skośne oczy
Ze zdumieniem przyjąłem informację, że BYD Dolphin Surf przebojem zdobył polskie zestawienia sprzedaży i jest jednym z najczęściej wybieranych samochodów elektrycznych w tym roku. Idzie mu tak dobrze, że Chińczycy postanowili wprowadzić na rynek odmianę hybrydową. Idzie po Toyotę Corollę i wcale tego nie ukrywa.
BYD poczyna sobie coraz lepiej na rynku i to nie tylko w kwestii samochodów elektrycznych. Okazało się, że Europejczycy z radością nabędą chińskie hybrydy plug-in, o ile będą dobrze wycenione i jednocześnie będą oferować wysoki poziom komfortu i wyposażenia. W teorii samochody z tego typu napędem powinny kosztować krocie, a przynajmniej do tego przyzwyczaili nas tradycyjni producenci. Tymczasem BYD, podobnie jak i inne chińskie marki, oferuje hybrydy plug-in w cenach, które nie zwalają z nóg. Dokładnie taki ma być nadchodzący BYD Dolphin G, który przybywa walczyć z Toyotą Corollą w popularnym segmencie C.
BYD Dolphin G przybywa. Tanio, dobrze i oszczędnie
Będzie to pierwszy model marki zaprojektowany w Europie dla europejskiego klienta. Podobną drogą wiele lat temu poszła Toyota z modelem C-HR, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Design jest często wadą chińskich pojazdów, więc zaprojektowanie go przez europejskie centrum będzie dobrą decyzją. Nowy model mierzy około 4,3 m długości, szerokość to 1,8 m. Wymiary mają odpowiadać rynkowym hitom segmentu C, czyli Corolli i Golfowi.
Układ hybrydowy ma pochodzić z modelu Atto 2 DM-i w odmianie Boost, czyli mówimy o silniku spalinowym o pojemności 1,5 l i silniku elektrycznym z przodu. Łączna moc wynosi 212 KM. Bateria o pojemności 18 kWh ma pozwalać na przejechanie do 90 km na prądzie. Pewnym problemem jest moc ładowania, która wynosi zaledwie 6,6 kWh z prądu przemiennego, więc szykujcie się na 3 godziny pod ładowarką. Spalanie ma wynosić zaledwie 1,8 l na 100 km, ale ten wynik nijak ma się do 90 km przejeżdżanych na prądzie, ale nie interesujcie się, bo wiadomo, czego dostaniecie. BYD chwali się sprawnością silnika spalinowego na poziomie 43 proc.
Nowy BYD Dolphin G będzie powstawać w fabryce marki na Węgrzech, która ruszy już w przyszłym roku. To logiczna decyzja, bo tam powstaje również Atto 2 DM-i. Marka zapewnia, że nowy model będzie oferował świetne wyposażenie, lepsze niż konkurencja, a to wszystko w przystępnej cenie. Produkcja na Węgrzech również będzie mieć zbawienny wpływ na ostateczną kwotę do uiszczenia w salonie. Jedno wiem na pewno - wchodzimy w nowy etap konkurencji pomiędzy chińską a tradycyjną motoryzacją.
Więcej o BYD przeczytacie w:
