Bonżur Państwu, jestem nowym chińskim SUV-em. Proszę się przesunąć

Przedstawiciele należącej do koncernu Dongfeng marki Voyah pochwalili się ostatnio, że ich crossover Courage uzyskał unijny certyfikat Whole Vehicle Type Approval (WVTA). Oznacza to, że jest on zgodny z europejskimi normami bezpieczeństwa i ekologii i można sprzedawać go w całej Unii Europejskiej bez potrzeby dalszych testów. A plany dla nowego modelu są bardzo ambitne.

Nowy model marki Voyah nosi nazwę Courage, co w języku angielskim oznacza „odwaga”. Takie też imię nosił oryginalnie główny bohater kreskówki, której tytuł w polskiej wersji brzmiał Chojrak, Tchórzliwy Pies. To czwarty z rodziny „uczuciowych” modeli chińskiej marki - na rynku mamy już modele Free („wolny”), Passion („pasja”) i Dream („sen/marzenie”).

We wnętrzu znajdziemy 15,05-calowy ekran OLED, a także 29-calowy wyświetlacz typu head-up. Dźwięk z zestawu audio będzie płynąć do naszych uszu za pośrednictwem 18 głośników. Za pięcioosobową kabiną znaleziono bagażnik o pojemności 527 l.

Podstawowy model Courage w Chinach opiera się na architekturze 400 V i jest napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 288 KM umieszczonym na tylnej osi, zaś energia do jego zasilania przechowywana jest w akumulatorze o pojemności 77 kWh. Pełne ładowanie pozwala na przejechanie do 625 km. Droższa wersja posiada już dwa silniki o łącznej mocy 429 KM i może przejechać 570 km na jednym ładowaniu.

Wariant 800 V posiada silnik o mocy 308 KM napędzający tylne koła. Jest dostępny z dwoma opcjonalnymi zestawami baterii: o pojemności 79 kWh i 109 kWh. Ten większy pozwoli na przejechanie aż 901 km. W ramach dostosowania Courage'a do rynku UE zmieniono port ładowania na odpowiadający standardowi CCS Combo.

Więcej o chińskich samochodach przeczytasz tutaj:

Marka Voyah nosi się z ambicją alternatywy dla tuzów rynku samochodów prestiżowych. Wymiary 4725 mm długości, 1900 mm szerokości, i 1636 mm wysokości pozycjonują go w europejskiej klasie średniej. Oznacza to konkurencję dla m.in. BMW iX3 i Audi Q6 e-tron.

W naszym kraju za dystrybucję samochodów Voyah odpowiada firma Auto Fus, mająca w swojej ofercie także samochody marki BMW, czy McLaren. Oferuje ona naszym rynku dwa modele - luksusowego vana Dream o jeszcze nieustalonej cenie, a także dużego SUV-a Free, na którego musimy wydać co najmniej 359 tys. zł.

Nowy model powinien być od nich sporo tańszy. W swojej ojczyźnie Voyah Courage kosztuje od 179,9 do 236,9 tys. juanów (101 - 133 tys. zł), a w pierwszym z rynków Europejskich - Norwegii - ceny startują od 419 900 koron, co po przeliczeniu daje 152 tys. zł. Ceny w Unii Europejskiej jeszcze nie zostały ujawnione, ale chyba nie trzeba nikomu mówić, że będą sporo wyższe.