Ten chiński samochód mówi „pa tera” i wjeżdża bokiem. Na miejsce parkingowe oczywiście

Chińczycy kombinują jak mogą z tworzeniem wymyślnych funkcji samochodów. Nagranie zamaskowanego samochodu marki IM przykuło sporą uwagę internautów, wywołując szerokie zainteresowanie i dyskusję w mediach społecznościowych (tych działających w Chinach oczywiście). Film wywindował IM Motors w centrum uwagi, gdyż ukazuje ich pojazd wykonujący manewr parkowania w sposób, który zadziwił internautów.

Na nagraniu widać kobietę wysiadającą z miejsca pasażera zamaskowanego samochodu IM, trzymającą bukiet kwiatów. Po delikatnym pchnięciu, aby zamknąć drzwi samochodu, kierowca wjeżdża samochodem bez wysiłku bokiem na miejsce parkingowe.

Płynny ruch w bok jest uzyskany dzięki przednim i tylnym kołom skierowanym i obracającym się w różnych kierunkach i precyzyjną kontrolą gazu.

Film stał się viralem po chińskiej stronie internetu - szczególnie na weibo.com, czyli tamtejszym odpowiedniku x.com (dawniej Twitter). Zszokowani ludzie komentowali: „Gdyby nie został nakręcony z różnych kątów, pomyślałbym, że to efekt komputerowy!” i „Parkowanie równoległe stało się o wiele łatwiejsze - to zmienia zasady gry”.

Więcej o chińskich samochodach przeczytasz tutaj:

Innowacja nie byłaby możliwa bez czegoś, co IM nazywa cyfrowym podwoziem. Ten zaawansowany system zarządza ruchem pojazdu w trzech osiach pod kątem sześciu stopni, ułatwiając samochodowi banalnie łatwe parkowanie równoległe. System zmniejsza wymaganą długość miejsca parkingowego o 11 proc., co powinno okazać się szczególnie przydatne początkującym kierowcom (jeśli spodziewaliście się jakiegoś seksistowskiego żartu, to muszę was rozczarować).

Integralną częścią tej możliwości jest układ czterech kół skrętnych, dostępny m.in. w modelu L6, który wyraźnie obraca tylne koła, umożliwiając diagonalny „tryb kraba”. System ten znacząco poprawia zwrotność dzięki zmniejszeniu promienia skrętu, wynoszącego teraz zaledwie 499 cm, ułatwiając parkowanie w ciasnych przestrzeniach.

Ten dziwny ruch boczny mógłby faktycznie zostać sporą innowacją w technologii motoryzacyjnej, zwiększając wygodę kierowcy i eliminując jeden z najbardziej znienawidzonych elementów prowadzenia samochodu. Może to zwiększyć łatwość parkowania w ciasnych miejscach i przygotować grunt pod przyszłe postępy w zakresie zwrotności pojazdów - będzie to przydatne w sytuacji, kiedy miasta robią się coraz ciaśniejsze, a ludzie chyba nie zamierzają porzucać dużych samochodów.

Nie mamy stuprocentowej pewności, który to model IM odegrał główną rolę w internetowym filmie - najprawdopodobniej jest to wspomniany L6. Niemniej jednak jest to model posiadający zdolność do poruszania się w bok. Ta funkcja ma być wyróżnikiem nadchodzących modeli IM, która w końcu pozwoliłaby im zaistnieć na mapie chińskiej motoryzacji, gdyż samochody tej marki sprzedają się w ojczyźnie znacznie poniżej oczekiwań koncernu SAIC.

Czy samochody z tym systemem parkowania trafią do nas? Cóż, parę miesięcy temu pojawiły się plotki, jakoby elektryczne samochody IM miałyby trafić na Stary Kontynent pod marką MG. Jednak od czasu tych rewelacji nie mamy nic.