Elon Musk o taniej Tesli. "To po prostu Model Y"
Tania Tesla jest bliżej, niż mogłoby się wydawać. Elon Musk zdradził więcej szczegółów o… samochodzie, który dobrze znacie.
W nocy odbyła się konferencja Tesli dla inwestorów. Podczas półtoragodzinnej rozmowy Elon Musk i jego współpracownicy zdradzili kilka interesujących szczegółów na temat swojego nowego taniego samochodu. Niedrogi pojazd ma pomóc amerykańskiemu producentowi w pozyskaniu kolejnych klientów i poprawieniu wyników sprzedażowych.
Tania Tesla to „po prostu Model Y”
Pod koniec kwietnia informowaliśmy o nowej Tesli przyłapanej na terenie fabryki we Fremont. Nieznany pojazd, określany przez fanów jako Model 2 lub Q, swoją konstrukcją przypominał Model Y. Eksperci połączyli samochód ze słowami Larsa Moravya, który wspomniał wcześniej, że „nowe modele będą tanie i podobne do obecnych Tesli”.
Fakt ten pokrywał się z plotkami o taniej Tesli Model Y pozbawionej niektórych udogodnień podwyższających jej cenę. Po kilku miesiącach światło dzienne ujrzał już wydłużony Model Y, ale według wczorajszych słów Elona Muska, firma dopiero „wypuści kota z worka”. Wypowiedź odnosi się do budżetowej wersji samochodu, który pomoże odeprzeć chińską konkurencję.
Ostatecznie Elon Musk postanowił nie trzymać fanów w niepewności i zdradził, że tania Tesla to „po prostu Model Y”, tym samym potwierdzając informacje krążące w Internecie. Wiele osób spodziewało się, że producent zaskoczy wszystkich zupełnie nowym modelem, ale skorzystanie ze znanych rozwiązań pozwoli na użycie tych samych linii produkcyjnych i zaoszczędzenie pieniędzy.
To po prostu Model Y. Wypuścimy kota z worka. Tańczący kot, który potrafi mówić, śpiewać i tańczyć. To jest właśnie fajne – powiedział Elon Musk.
Największym problemem są portfele klientów
Elon Musk słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi. Podczas konferencji stwierdził, że „największą przeszkodą” w przekonaniu większej liczby klientów do zakupu samochodu elektrycznego jest to, że „mają zbyt mało pieniędzy na koncie, żeby móc je kupić”. Właśnie dlatego Tesla skupia się na tanich samochodach.
Dosłownie, to jest problem. Nie brak chęci, ale brak możliwości. Im bardziej przystępny cenowo będzie samochód, tym lepiej – dodał.
Z drugiej strony, istnieje grupa klientów, która marzy o prawdziwym SUV-ie lub minivanie Tesli i zaakceptowałaby wyższą cenę z uwagi na lepszą jakość. Taki samochód zapewniłby więcej komfortu, niż Model X i wydłużony Model Y, a przy okazji mógłby pomóc podbić segment premium. Wygląda na to, że Elon Musk mimo wszystko woli tanie i małe pojazdy.
Wiceprezes Tesli, Lars Moravy, poinformował, że firma chce wprowadzić tani Model Y w czwartym kwartale 2025 roku. Co ciekawe, samochody będą oferowały funkcje jazdy autonomicznej, co zdaniem Elona Muska, pozwoli klientom wynajmować swoje samochody i na siebie zarabiać. Czyli to jest ten cały przepis na sukces?
To będzie naprawdę wielka sprawa, gdy ludzie będą mogli udostępnić swoje samochody flocie i pozwolić im zarabiać dla siebie – twierdzi Elon Musk.
Więcej o marce Tesla przeczytasz tutaj:
