Tesla chwali się, że produkuje coraz więcej aut. Tyle że… to nadal mało.
Zła passa doniesień na temat Tesli nareszcie została przerwana. W dumnym komunikacie Amerykanie informują, że pierwszy kwartał bieżącego roku był najlepszy w historii marki, jeśli chodzi o wyniki produkcji. Z taśm zjechały ponad 34 tys. Tesli. Ale czy to naprawdę dobry wynik?
Ostatnio pokazywaliśmy Wam elektryczne klasyczne mini, powstaje także elektryczny Volkswagen Bulik. Teraz pora na Isettę. Chciaż tak naprawdę nie jest to Isetta, tylko Microlino. Elektryczny pojazd, któremu szybko przybywa miłośników. Wcale się temu nie dziwimy
Tesla ogłasza największą akcję serwisową w swojej historii
Jeżeli w twoim garażu stoi Tesla Model S wyprodukowana przed kwietniem 2016 roku, czeka cię w najbliższym czasie wycieczka do Berlina. Powód? Korodujące śrubki…
W ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce 907 nowych samochodów elektrycznych. To wcale nie tak dużo. W tym samym czasie w po Norwegii jeździło już ponad 62 tys., a w Niemczech niemal 54 tys. tego typu pojazdów. Czy auta elektryczne pobiją Polskę? Jeszcze dużo wody musi upłynąć w Wiśle, aby tak się stało.
Powrót do przyszłości: oto elektryczne klasyczne Mini
O ile zaprezentowane jakiś czas temu przez BMW nowe Mini nie budziło zaskoczenia, tak auto, które zostanie pokazane na targach w Nowym Jorku już tak. Miłośnicy motoryzacji będą przecierać oczy ze zdumienia, kiedy zobaczą elektryczne klasyczne Mini w przepięknym czerwonym kolorze.
Nowy pomysł na biznes: Nissan zasila latarnie akumulatorami z odzysku
Samochody elektryczne teoretycznie powinny być bardziej ekologiczne. Niestety to założenie kończy się, kiedy pomyślimy o tym, że coś trzeba przecież zrobić z ich zużytymi akumulatorami. Producenci powoli zaczynają myśleć nad sensownymi rozwiązaniami tego problemu. Na przykład Nissan zasila latarnie akumulatorami z recyklingu.
Kolejna nowelizacja ustawy o biokomponentach jeży włosy na głowie
Zaledwie w październiku ustawa o biokomponentach i dodatkach do paliw była nowelizowana, a już Ministerstwo Energii przedłożyło rządowi kolejny projekt nowelizacji. Wygląda on jak produkt jakiegoś dziwnego lobby, albo – co bardziej prawdopodobne – robotę dyletantów, by nie powiedzieć gorzej.