Francja

Gdyby w 1958 r. Charles de Gaulle nie zdołał utworzyć rządu ocalenia narodowego, a władzę przejęłaby Francuska Partia Komunistyczna...

Od nowego roku we Francji miała wzrosnąć akcyza na paliwo. Tymczasem okazuje się, że wystarczy spalić trochę miasta, by rząd wycofał się ze swoich pomysłów. Przynajmniej na trochę.

Francja płonie i śmierdzi dymem z palonych na autostradach opon. W Paryżu zamieszki. Wyrażam głębokie zaniepokojenie o stan francuskiej demokracji. Przyczyna to znaczna podwyżka akcyzy na olej napędowy. A to oznacza tylko jedno: po fali protestów przyjdzie fala pozbywania się francuskich diesli. Zobaczmy, co niedługo do nas zjedzie... albo już zjechało.

Ograniczenie prędkości – to standardowy sposób włodarzy na dyscyplinowanie kierowców. A kiedy nie działa, wtedy… wprowadza się kolejne ograniczenie.