Nie uwierzycie co się obecnie dzieje z rosyjskimi fabrykami, które opuściły zachodnie firmy
Kiedy 24 lutego 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę, to zachodni świat się od niej odwrócił. Wiele korporacji wycofało swoje biznesy z kraju Putina, wśród nich były koncerny motoryzacyjne z całego świata. Pozostały po nich puste fabryki, ale biznes nie znosi próżni.
Chyba wszyscy przez jakiś czas spodziewaliśmy się, że opustoszałe fabryki zostaną znacjonalizowane, oraz że część z nich posłuży do produkcji sprzętu wojskowego. Czas pokazał, że rosyjska gospodarka to olbrzym na glinianych nogach. Ktoś jednak zainteresował się pustymi fabrykami gotowymi do wytwarzania oraz montowania samochodów. Kto? Chińczycy.
Chiński koncern Chery wprowadził się do fabryk w Rosji
Reuters poinformował, że w trzech fabrykach na terenie Rosji, które wcześniej należały do marek Mercedes, Nissan oraz Volkswagen powstają teraz samochody chińskiego koncernu Chery. Sytuacja jest precedensowa. Reuters przypomina jakoby koncern Chery oznajmił, że choć sprzedaje samochody Rosjanom, to nie zamierza produkować ich na terytoriach zarządzanych przez Moskwę. A tu proszę, taka niespodzianka.
Fakt, że Chińczycy postanowili wykorzystać puste fabryki, nie powinien nikogo dziwić - obecnie ponad połowa nowych samochodów sprzedawanych w Rosji to pojazdy z Chin, a prawie jedną piątą rynku okupuje Chery. Boom na auta z Kraju Środka jest tak ogromny, że powstają nawet specjalne marki tylko dla Rosjan. Dobrym tego przykładem jest niedawno opisana przez nas marka Xcite. Jej samochody to właśnie konstrukcje Chery i one również produkowane są w niedawno opustoszałej rosyjskiej fabryce. Tym razem mówimy o zakładzie w Petersburgu, który wcześniej należał do japońskiego Nissana.
Chiny mają dobre stosunki z Putinem i kapitalizują na konflikcie
O tym jak dobre są relacje Rosji z Chinami, niech świadczy poniższy przykład spoza świata motoryzacji. Oczywiste jest, że obecnie samoloty na trasach międzynarodowych nie latają nad Rosją, prawda? Nie prawda, bo te z Chin robią to regularnie. Przekonałem się o tym latem, kiedy lecąc na urlop do Azji, z wielkim zdziwieniem oglądałem na pokładowym ekranie trasę samolotu linii lotniczej Air China.
Wystartował z Warszawy, przeleciał na Białorusią oraz prawie całą Rosją. I tak się dzieje codziennie, podczas gdy prawie wszystkie pozostałe międzynarodowe linie lotnicze omijają przestrzeń powietrzną Rosji szerokim łukiem.
Aha i jeszcze jedno. W Polsce koncern Chery wprowadza na rynek samochody marek Omoda oraz Jaecoo.
