Z dzieckiem do przedszkola przez ulice RPA: oto opancerzone BMW X7

Opancerzone samochody przydają się w życiu gdy mieszka się na terenach zagrożonych wysoką przestępczością w rodzaju Republiki Południowej Afryki czy Kolumbii. Przydają się również, gdy czujemy, że ktoś może czyhać na nasze życie. W pewnych kręgach, głównie rosyjskich opancerzone, a przede wszystkim drogie auto to swoisty must have. Nic więc dziwnego, że wiele firm oferuje przerobione wersje praktycznie każdego odpowiednio kosztownego modelu. Jedną z nich jest kanadyjski INKAS, która oferuje opancerzone BMW X7. To ciekawa propozycja, bo samochód z opancerzeniem może również się przydać w Polsce w codziennych wyprawach do przedszkola, szkoły czy na zwykłe zakupy.

Za podstawę do budowy opancerzonej wersji posłużyła wersja M50i. Samochód jest napędzany turbodoładowaną jednostką V8. Silnik generuje 530 KM mocy oraz 750 Nm momentu obrotowego. Moc przekazywana jest na wszystkie koła za pomocą 8-biegowej skrzyni automatycznej. Niestety INKAS nie podała o ile wzrosła masa pojazdu po zastosowaniu opancerzenia. Standardowa wersja X7 waży 2,5 t. Podejrzewam, że razem z opancerzeniem masa znacznie przekracza 3 tony. Samochód ma kuloodporne szyby, wzmocnione drzwi i poszycia kabiny pasażerskiej. W bagażniku umieszczono płytę chroniącą przed ostrzałem z tyłu. Wzmocnione jest również zawieszenie. Dodatkowo samochód od spodu chroni płyta pancerna, dzięki czemu nie jest wrażliwe na wybuchy od dołu.

Samochód spełnia normę balistyczną B6. Opancerzenie ma wytrzymać ostrzał z amunicji kalibru 7,62 mm i 5,56 mm. Zgodnie z deklaracją producenta nawet uszczelki drzwi są w stanie zatrzymać pocisk. Samochód ma przetrwać jednoczesną eksplozję dwóch granatów ręcznych.

Pomimo tylu wzmocnień środek samochodu to po prostu dobrze znane BMW X7 ze wszystkimi jego udogodnieniami i wygodami dla pasażerów.

Dzięki samochodowi niestraszne są nam:

Nie boimy się MP5 SD – ulubionej broni antyterrorystów:

Nie boimy się również DEMOKRACJI:

Granaty to dla nas cytrynki:

BMW X7 można wyposażyć w system zasłon dymnych. INKAS nie podało szczegółów, ale prawdopodobnie auto ma zamontowaną wyrzutnię granatów dymu, rozwiązanie znane z czołgów. W sumie jakby się dobrze przyjrzeć to nawet zwykłe X7 można określić mianem czołgu. Ponadto auto można wyposażyć w system gaszenia pożaru komory silnika, systemy filtrujące powietrze na wypadek ataków z użyciem gazów czy to drażniących czy bojowych. BMW X7 można również kupić w wersji idealnej dla szeroko rozumianych służb, bo można do niego zamówić sygnały dźwiękowe, koguty oraz system nagłośnieniowy. Niestety INKAS nie podaje informacji czy BMW X7 przetrwa starcie z postrachem opancerzonych Audi A8 – Fiatem Seicento.