REKLAMA

BYD dołączył do umierającego segmentu. Właśnie zaczął eksport nowego vana

Chińskie BYD kontynuuje swoje działania w celu budowy pozycji międzynarodowego potentata. Pomóc ma w tym nowy van M9, który będzie sprzedawany także poza ojczyzną.

BYD M9
REKLAMA

W styczniu br. BYD rozpoczął w Chinach produkcję modelu o nazwie Xia - vana o napędzie hybrydowym typu plug-in. Należy on do linii Dynasty, której modele dostają nazwy po dynastiach rządzących w Chinach. Zgodnie z tamtejszą historiografią, dynastia Xia była pierwszą dynastią w historii Chin, panującą w latach ok. 2070 - 1600 p.n.e., zaś jej twórcą był cesarz Yu. Brzmi to dumnie, choć na rynki eksportowe musiał dumę porzucić - za granicą Chin trafia do oferty jako M9.

REKLAMA

Eksportówka z jednym wyświetlaczem mniej

BYD Xia/M9 jest blisko spokrewniony z Denzą D9, która była już wcześniej eksportowana - a dokładniej jest jej tańszą wersją. Ma on 5145 mm długości,1970 mm szerokości, 1805 mm wysokości, zaś jego rozstaw osi wynosi 3045 mm. Jest dostępny tylko w układzie siedmioosobowym - 2+2+3. Jeśli chodzi o różnice w wyglądzie, to między wersją krajową, a eksportową, dopatrzymy się jedynie innej plakietki z nazwą.

Nieco więcej znajdziemy w wyposażeniu. W standardowym wyposażeniu znalazł się 12,3-calowy zestaw wskaźników, 15,6-calowy ekran do obsługi systemu informacyjno-rozrywkowego, szyberdach, sześć poduszek powietrznych i kamery 360. W porównaniu z wersją chińską, brakuje zaś oddzielnego ekranu dla pasażera z przodu i lodówki wbudowanej w tunel środkowy.

M9 jest napędzany przez układ hybrydowy typu plug-in. Silnik benzynowy jest typowy dla marki - ma pojemność 1.5 l, a dzięki turbodoładowaniu osiąga moc 156 KM. Współpracuje z silnikiem elektrycznym o mocy 272 KM, zaś cała moc jest przenoszona na przednie koła. Wersja eksportowa jest wyposażona w baterię o pojemności 20,39 kWh. Dzięki niej samochód przejedzie 95 km w trybie czysto elektrycznym, jednak liczba ta wartość została wyliczona według przestarzałego cyklu NEDC. Całkowity zasięg wynosi zaś 945 km. W Chinach BYD Xia jest dostępny również z większą baterią o pojemności 36,63 kWh, pozwalającą na przejechanie 145 km na samym prądzie.

Więcej o BYD przeczytasz tutaj:

Na razie Meksyk, ale potem...

BYD M9 zaczął oficjalny eksport w czerwcu, zaś jako pierwszy rynek wybrano Meksyk. Pierwszy duży van od BYD jest dostępny w ojczyźnie tequli na razie w tylko jednej wersji wyposażenia, którą wyceniono na 979,8 tys. peso meksykańskich. Po przeliczeniu na naszą walutę przy obecnym kursie wyjdzie 188,3 tys. zł.

REKLAMA

Jest to raczej przeciętna cena, jak na dobrze wyposażonego, komfortowego vana z napędem hybrydowym plug-in. Na razie wiadomo, że oprócz Meksyku trafi także do innych krajów Ameryki Łacińskiej, a z czasem także do Azji Południowo-Wschodniej. Jednak pojawienie się go w Europie, także nie jest wykluczone - pierwsza prezentacja M9 miała miejsce we włoskim Mediolanie, co może zwiastować także europejskie plany BYD, w sferze wprowadzania auta do sprzedaży.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-26T17:01:35+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T15:52:27+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T11:00:48+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T17:09:37+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T16:26:47+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T11:54:39+02:00
Aktualizacja: 2025-06-24T19:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-24T18:15:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-24T08:56:51+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA