REKLAMA

Mercedes jeszcze nie kończy ze wspaniałymi silnikami. Nowy CLE AMG dostanie więcej niż cztery cylindry

Mercedes niedawno obiecał wypuścić więcej samochodów podrasowanych przez AMG z widlastymi ósemkami pod maską. Wygląda na to, że w przeciwieństwie do polskich polityków, pamięta swoje obietnice i właśnie testuje samochód, który może ją spełnić.

Mercedes jeszcze nie kończy ze wspaniałymi silnikami. Nowy CLE AMG dostanie więcej niż cztery cylindry
REKLAMA

Niemieckie coupe zostały złapane w Hiszpanii z zakamuflowanymi pasem przednim i tylnym.

REKLAMA

To (chyba) nowy CLE63 AMG

Na platformie Youtube niewielki kanał o nazwie NCars udostępnił pewne nagranie. Widać na nim dwa Mercedesy-Benze CLE pomalowane na czerwono i ciemnoszaro o zamaskowanych zderzakach i logo. To mogą być wyczekiwane nowe Mercedesy CLE63 AMG.

Od CLE53 odróżniają go prostokątne końcówki wydechu - słabsza wersja ma okrągłe końcówki.

Więcej o Mercedesach przeczytasz tutaj:

A skąd wiadomo, że to V8?

Pojawiały się plotki, jakoby Mercedes-Benz miał w CLE63 umieścić układ hybrydowy typu plug-in z czterocylindrowym silnikiem benzynowym, który uprzednio znalazł się w C63. Jednakże, C63 z tym układem sprzedawało się poniżej oczekiwań producenta ze Stuttgartu. Być może dlatego nastąpiła taka zmiana planów.

CLE63 rzekomo ma teraz otrzymać 4-litrowe, podwójnie turbodoładowane V8 w układzie miękkiej hybrydy. Za tym układem przemawia fakt, że na tylnym błotniku po stronie kierowcy nie ma żadnej klapki. C63 i GLC63 - będące hybrydami plug-in - mają w tym miejscu port ładowania. Natomiast miękkie hybrydy nie posiadają gniazd do ładowania akumulatorów.

Nawet jeśli to nie jest V8, dziwne byłoby umieszczenie silnika o dwukrotnie mniejszej liczbie cylindrów w 63, skoro mniejszy 53, który już został ujawniony, ma silnik o sześciu cylindrach w układzie rzędowym.

Ale przede wszystkim brzmienie - silniki widlaste mają inne brzmienie, niż rzędowe. A ten samochód z nagrania nie brzmi jak rzędowa czwórka.

REKLAMA

Więcej cylindrów, ale mniej mocy

Ten silnik z pewnością będzie miał więcej duszy sportowca, niż mniejszy czterocylindrowy. Z drugiej strony, zmiana silnika w tak zaawansowanej fazie projektu prawdopodobnie będzie wiązała się z pogorszeniem mocy. Według obecnych spekulacji CLE63 będzie miał 585 KM zamiast 671 KM jak w C63. Oczywiście, flagowy model powinien mieć większą moc, ale miłośnikom marki bardziej będzie zależeć na klasycznym układzie silnika, niż kilkudziesięciu koniach więcej.

Mercedes nie spieszy się z zaprezentowaniem najszybszego CLE, gdyż od premiery CLE53 AMG nie minął nawet rok. Poza tym, logika wskazuje, że zmianę silnika trzeba przypłacić dodatkową porcją testów. W obecnej sytuacji CLE63 powinniśmy się spodziewać w salonach prawdopodobnie pod koniec 2025 r.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-08T12:11:42+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T21:43:07+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T20:49:45+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T19:42:43+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T18:29:38+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T15:40:57+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T11:50:22+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T10:16:39+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T07:58:47+02:00
Aktualizacja: 2025-10-06T17:24:16+02:00
Aktualizacja: 2025-10-06T14:51:55+02:00
Aktualizacja: 2025-10-06T11:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-06T11:35:16+02:00
Aktualizacja: 2025-10-05T13:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-05T11:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-04T17:00:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA