Mazda robi szaloną rzecz. Nowy silnik będzie spalinowy
Mazda w 2024 r. ogłasza, że rozpoczyna prace nad nowym silnikiem. Musiałem dwa razy przeczytać informację prasową, bo myślałem, że to literówka i producent chciał napisać, że będzie oferował nowy silnik elektryczny. W końcu nieuchronnie zbliża się 2030 i 2035 r., czas kiedy motoryzacja ma być elektryczna. Tymczasem Mazda znów idzie pod prąd.
Japoński producent znany jest z tego, że nie idzie utartymi ścieżkami, tylko podąża swoją drogą. Kiedy wszyscy przerzucili się na SUV-y, Mazda pokazała nam elektrycznego sedana EZ-6. Gdy cały świat odszedł od roadsterów, to Mazda nadal produkuje swoją MX-5 i nie zamierza przestawać. A teraz kontynuując trend bycia w opozycji do reszty Mazda postanowiła opracować zupełnie nowy silnik spalinowy. I to dopiero początek dobrych wiadomości, bo najwidoczniej silniki spalinowe nigdzie się nie wybierają, a przynajmniej te japońskie.
Nowy silnik spalinowy Mazdy zapowiada się świetnie
Będzie nazywał się Skyactiv-Z i zastąpi Skyactiv-G i Skyactiv-X. Ma mieć cztery cylindry i wykorzystywać magię, żeby osiągnąć idealne spalanie. Teraz czas na odrobinę technologii. Wartość współczynnika lambda ma wynosić 1, a co to oznacza? Lambda oznacza stosunek powietrza do paliwa, a gdy lambda wynosi 1, to oznacza, że całe paliwo jest spalone, nie ma strat, a samochód praktycznie nie emituje szkodliwych substancji z rury wydechowej. Ma być tak dobry, że bez żadnych problemów spełni normę Euro 7.
Mazda zapowiedziała również inną ważną wiadomość - nadal będzie pracować nad silnikiem Wankla. Trafi do nowego samochodu sportowego, który będzie wykorzystywał również 3 silniki elektryczne. Z przodu znajdą się dwa silniki asynchroniczne, a z tyłu jeden synchroniczny. Taki układ ma zlikwidować słaby dół silnika Wankla i pomóc spełnić normy emisji spalin, a to jest największy problem w Wanklu.
Gdzie trafią nowe silniki?
Mówi się, że najprawdopodobniej do nowej Mazdy MX-5, która trafi na rynek w 2027 r., ale patrząc na ofertę Mazdy, to raczej do MX-5 trafi silnik Wankla, a do innych modeli nowy Skyactiv-Z. Najważniejsze jest to, że Mazda nie kładzie kreski na tradycyjnych silnikach.
Więcej o Mazdzie przeczytasz w: