Nowy T-Roc wyceniony. Start od 130 390 zł, ale w środku jest na bogato
Niektórzy jeszcze nie pozbierali się po premierze nowego Volkswagena T-Roca, a producent już opublikował polski cennik. Zobaczmy, jak to wygląda.
Nowy Volkswagen T-Roc oznacza zdecydowaną zmianę wizualną względem poprzednika. Model podąża za nową stylistyką znaną chociażby z Passata, Golfa czy Tiguana. Oczywiście na zmianach stylistycznych się nie kończy, o czym możecie przeczytać tutaj. Tym razem skupmy się na cenach. Producent nie kazał nam długo czekać na oficjalny polski cennik. Jest trochę drożej, ale wyposażenie wydaje się przyzwoite już w standardzie.
Nowy Volkswagen T-Roc – cennik w Polsce
Druga generacja T-Roca przyniosła wiele nowości. Volkswagen postawił na benzynowe jednostki 1.5 eTSI z układem mild hybrid i automatyczną 7-biegową skrzynię DSG. Manualna skrzynia zniknęła całkowicie. W momencie premiery klienci mają do wyboru silnik w dwóch wariantach. Pierwszy z nich ma 116 KM, a mocniejszy 150 KM.
Później pojawi się 2.0 eTSI z napędem 4MOTION, a także najmocniejszy wariant T-Roc R. Co ciekawe, z biegiem czasu w T-Rocu zadebiutuje też hybryda o mocy 136 lub 170 KM i napędem na przód. Nowy T-Roc wyraźnie urósł – mierzy teraz 4373 mm długości, a jego rozstaw osi to 2629 mm. To kolejno o 12,2 i 3,9 cm więcej niż w poprzedniku. Za nieco wyższą cenę dostajecie nieco więcej „auta w aucie”. No właśnie, pora na wisienkę na torcie. Polski cennik wygląda następująco:
- Trend – 130 390 zł,
- Life – 133 790 zł,
- Style – 148 090 zł,
- R-Line – 165 990 zł.
Cennik otwiera wersja Trend, która jest oferowana tylko w słabszym wariancie mocy i nie jest dostępa w poprzedniej generacji. Kwoty można porównać dopiero na przykładzie odmiany Life, gdzie względem poprzednika podwyżka wynosi 6300 zł. W przypadku Style z silnikiem 1.5 jest tylko 400 zł drożej. T-Roc R-Line jest natomiast droższy o 6400 zł.
Dla porównania zamieszczamy ceny poprzedniej generacji:
- Life – 127 490 zł,
- Life Plus – 128 290 zł,
- Style – 147 690 zł,
- Final Edition – 148 490 zł,
- R-Line – 159 590 zł,
- R-Line Plus – 160 390 zł,
- R – 190 790 zł,
- R Black Edition – 194 390 zł.
Standardowe wyposażenie T-Roca
Volkswagen T-Roc już w wersji Trend oferuje LED-owe reflektory, czujniki parkowania, Keyless Start, bezprzewodowy App Connect, tempomat, asystenta zmiany pasa ruchu, ostrzeganie przy wysiadaniu, System Front Cross Traffic, utrzymanie pasa ruchu i monitorowanie uwagi kierowcy.
Dopłacając do wersji Life, klient otrzymuje kamerę cofania, 12,9-calowy wyświetlacz, adaptacyjny tempomat, alarm i ładowarkę indukcyjną. Style wyróżnia się dodatkową 3-strefową klimatyzacją, reflektorami LED Plus, systemem wspomagania parkowania, podgrzewanymi przednimi fotelami z funkcją masażu, systemem Keyless Access, oświelteniem Ambient Plus w 30 kolarach i podświetlanym logo, zarówno z przodu, jak i z tyłu.
Wersja R-Line, na ten moment najdroższa w ofercie, oferuje 18-calowe felgi, sportowe zawieszenie, przyciemniane szyby, czarną podsufitkę, mulitfunkcyjną sportową kierownicę z łopatkami, listwy progowe z aluminium i sportowe przednie fotele. Jeśli chcecie jeszcze bardziej poszaleć, na liście wyposażenia dodatkowego znajdziecie panoramiczny dach (5460 zł), hak (3900 zł), reflektory IQ. Light Led matrix (2200 zł), skórzaną tapicerkę (10 390 zł) i wiele innych opcji.
To może być przebój, zwłaszcza gdy do gamy dojdą hybrydy. Ale Volkswagen z każdym rokiem ma na rynku coraz trudniej. Walczy już nie tylko z odwiecznymi rywalami, ale i z tymi z Chin. Oni też mają bogate wyposażenie.
Dowiedz się więcej o marce Volkswagen:
