Litewska policja nie ma poczucia humoru. Kierowca Golfa-traktora stracił prawo jazdy

Super, jedziesz. Tak na pewno powiedział jeden Litwin do drugiego Litwina, tuż po tym, jak odpalili kamery. Czy wsiadłby za kierownicę tego Volkswagena Golfa, gdyby wiedział, że straci prawo jazdy? Przecież chodziło o to, żeby trochę się pośmiać (i zarobić). Litewskiej policji na pewno nie rozbawili.

Okazuje się, że nie można przyczepić do Volkswagena Golfa (trójeczka, mmm, mój ulubiony) kół od traktora i tak jeździć po ulicach, nawet jeśli był to tylko momencik.

Dwie pary z tylnych kół, najwyraźniej warto. Może po zastosowaniu przednich mniejszych kół, przód Golfa tarłby o asfalt, a może po prostu Golf wyglądałby mniej śmiesznie.

Litewskiego driftera, blogera i Youtubera - Norberta Daunoraviciusa-Norbe, najwyraźniej strasznie to bawiło. Przyczepił więc koła od traktora i ruszył na zwyczajną ulicę. Rzecz, która nikogo nie obchodzi na pustym placu, w ruchu ulicznym uznana została za niedopuszczalną. Autor filmu liczył się z jakimś mandatem, ale utraty prawa jazdy się nie spodziewał.

Wszystko dobrze, tylko trzeba było nie wyjeżdżać na ulicę. Policja zabrała Youtuberowi prawo jazdy na jeden rok, co nieco pokrzyżowało mu plany. Przez rok nie będzie mógł jeździć, ani startować w żadnych zawodach, gdzie wymagane jest prawo jazdy. To trochę go zmartwiło, ale może na Litwie można jeździć bez prawa jazdy, tak samo jak w Polsce. Mandat w wysokości 225 euro go martwi mniej, pewnie pokryją go przychody z wyświetleń filmu.

Bardzo polskie jest też dalsze tłumaczenie litewskiego traktorzysty.

Youtuber nie uważa, że jego jazda była niebezpieczna, bo właśnie za to dostał mandat, wyraźnie nie dostrzega, że koła przy przyspieszaniu dość mocno kiwały się na boki. Myślał, że zabiorą mu dowód rejestracyjny i będzie po sprawie. Do głowy mu nie przyszło, że sam pomysł wyjechania na ulicę tym pojazdem jest niebezpieczny. Płacze, że cała jego praca związana jest z udziałem w zawodach i podnosi argument ostateczny - w tym kraju nie ma specjalnego miejsca, żeby legalnie przetestować taki samochód.

Czytaj również: Prawo jazdy kategorii B - te pojazdy poprowadzisz dzięki niemu

Gdyby było, mogliby pojechać tam z przyczepą i przetestować Golfa z kołami od traktora na torze. Z pewnością by tak było, tylko czy zebrałby wtedy tyle samo wyświetleń?

Przypomina to nasze krajowe jęczenie w stylu: jeździmy szybko po ulicach, bo w Polsce nie ma torów wyścigowych. Integracja europejska to stan dokonany, pewien stan umysłu jest już zupełnie ponadnarodowy.

Źle zrobił, czy dobrze? Przecież przejechał tylko kawałeczek, a ruch był znikomy? I nie było w pobliżu żadnego toru, gdzie młodzież mogłaby się wyszaleć. Może nikomu nie szkodził, na nikogo nie najechał, a hamulce były stuprocentowo skuteczne?

Litewska policja nie zrozumiała tego poczucia humoru, nie zapewniła torów i jeszcze bezczelnie śmiała mieć własne zdanie, za co kierowcę Golfa ukarać. Mogli zabrać dowód rejestracyjny i byłoby fajnie, tak przewidywalnie, a złośliwie zabrali prawo jazdy. Niech Youtuberze nie przypisują wyłącznego prawa do kreatywności, trochę jeszcze zostało go w policji.