Mitsuoka znowu to zrobiła. Toyota RAV4 w ich wykonaniu to prawdziwy DZIK
Japońska marka Mitsuoka słynie ze swoich małoseryjnych pojazdów w stylu retro. Do tej pory robili głównie auta sportowe i osobowe. Teraz na tapet trafiła Toyota RAV4 i wyszło im lepiej niż fantastycznie.
![toyota rav4 mitsuoka](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/10/mitsuoaka-buddy-toyota-rav4-reetro-4x4-2020-970-007-1536x817.jpg)
Mój znajomy mówi, że aby komentować sztukę, trzeba mieć mnóstwo wyczucia, znajomości trendów, historii, umiejętności wyłapywania nawiązań itp. Nie wystarczy powiedzieć „ehehehe, ale brzydkie” albo zacytować pastę z psem i kobietą mówiącą alfabet od tyłu. Wtedy wychodzimy na ignoranta. Podobnie jest z motoryzacją. Żeby ją komentować, trzeba być znawcą historii, trendów i nawiązań. Tak się akurat szczęśliwie składa, że ja jestem takim znawcą. Dlatego informuję Was co następuje:
Toyota RAV4 Mitsuoka Buddy jest WSPA-NIA-ŁA.
Zacznijmy od przodu. Nie jest to przód przeniesiony 1:1 z żadnego amerykańskiego samochodu, ale nawiązuje wprost do pierwszego „trucka”, w którym zdecydowano się na pionowe ułożenie prostokątnych reflektorów – do Dodge'a D100. Ten manewr zastosował już wcześniej Ford, ale w aucie osobowym, tj. w modelu LTD II. W 1982 r. do swojego pickupa skopiował go Chevrolet. Pionowe prostokątne reflektory jeden nad drugim są oczywistym nawiązaniem do końcówki lat 70. w amerykańskiej motoryzacji. Dodatkowo ten przód nie jest płaski, a nieco podcięty lub „rekini” jak w Chevrolecie Nova z lat 70. Piękna robota, widać znawstwo.
![toyota rav4 mitsuoka](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/10/mitsuoka-buddy-2.jpg)
Koła to oczywista oczywistość
Są bardziej amerykańskie niż haszbrałny z Waffle House, które jadłem na granicy stanu Tennessee i Kentucky. Typowe dla pickupów i aut terenowych z lat 70. Pozostała nam jeszcze tylna część nadwozia, gdzie pionowe lampy nawiązują do Chevroleta Suburbana z lat 70., a pozioma wstawka z napisem MITSUOKA – do burty pickupa, gdzie zwykle Amerykanie piszą nazwę marki. Wszystko razem jest poskładane w taki sposób, żeby układało się w harmonijną całość z liniami nowoczesnej Toyoty RAV4. Nie wygląda jakby ktoś to przerobił na siłę, młotkiem i byle jak.
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/10/mitsuoka-buddy-3-1-1024x561.jpg)
Mitsuoka miała lepsze i gorsze momenty
Przez wiele lat robili wizualne repliki Jaguara Mark II, samochodu uwielbianego przez Japończyków. Miały one nawet postać przerobionej Micry K11. Potem bardzo słabo wyszedł im własny supersamochód o nazwie Orochi. Trochę myślałem, że już umarli, ale nic z tego – żyją i jak widać atakują dalej, tyle że tym razem już nie w stylu angielskim, a amerykańskim, jak na przykład Mazda MX-5 a'la Corvette. I bardzo dobrze, bo ze wszystkich produkcji Mitsuoki które widziałem do tej pory, RAV4 prezentuje się najlepiej. Powinni to sprzedawać jako pakiet stylistyczny w salonie Toyoty. Gdyż oczywiście jest to tylko zewnętrzna stylizacja, która nijak nie wpływa na stronę techniczną RAV4 – nadal jest to bardzo nowoczesny samochód z oszczędnym napędem hybrydowym. I dlatego tak mi się to podoba: z zewnątrz retro, pod spodem hybryda, a przy produkcji tego pojazdu nie został zdemolowany żaden klasyk.
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/10/mitsuoka-buddy-3.jpg)
Niestety, Toyota RAV4 - Mitsuoka Buddy będzie dostępna tylko w Japonii
Zadziwiające, biorąc pod uwagę że nie trzeba niczego szczególnie dodatkowo homologować i można to pruć pod znaczkiem Toyoty na całym świecie. Pewnie producent nie jest tym zachwycony i nigdy by się na taki manewr nie zgodził. A może po prostu pozajapoński gust jest tak radykalnie inny od japońskiego.
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/10/mitsuoka-buddy-4.jpg)